Śląskie: Pół tysiąca zwierząt z Przystani Ocalenie w Ćwiklicach czeka głód? Sytuacja placówki jest dramatyczna!

Wojciech23 stycznia 2020Ostatnio zaktualizowane: 23 stycznia 2020

0 10 027 1 minuta

Jest źle, żeby nie powiedzieć fatalnie. W Przystani Ocalenie w Ćwiklicach niedaleko Pszczyny, która daje schronienie pół tysiąca zwierzętom brakuje już wszystkiego. Powstały ponad 20 lat temu ośrodek jest schronieniem dla koni, trzody chlewnej, kotów, czy psów – często kalekich.

TOP 5 Silesia Flesz bije kolejne rekordy z WOŚP i pyta kto i po co bije kota?!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

-Bez środków finansowych nie jesteśmy w stanie opłacić rachunków za gaz czy prąd i wodę. To stałe rachunki o dużej wysokości – przy takiej dużej liczbie zwierząt. Potrzebujemy również wsparcia rzeczowego – mam na naszym fanpage’u na fb informacje, apele o konkretnym wsparciu – jak podkłady higieniczne dla zwierząt, buraki, marchewkę, kapustę. To jest to co potrzebowalibyśmy najbardziej i czego najwięcej zużywamy dla naszych podopiecznych – podkreśla Dominik Nawa, Przystań Ocalenie.

Obecnie ośrodek wstrzymał przyjęcia bezdomnych zwierząt. Miesięczny koszt ich utrzymania to 65 tys złotych. Ośrodek nie jest dofinansowywany w żaden sposób i funkcjonuje dzięki dobrowolnym wpłatom.

-Takich miejsc w Polsce praktycznie nie ma. Jest garstka organizacji, która zajmuje się innymi gatunkami zwierzą niż psy i koty – dodaje Dominik Nawa.

Kilka dni temu ruszyła zbiórka funduszy, aby pomóc przystani. Tu każda złotówka będzie niezwykle pomocna.