Tyski magistrat przygotował filmowy spot zachęcający do parkowania z głową. Jak się bowiem okazuje odbiór śmieci z tyskich osiedli to dla wyspecjalizowanych firm nie lada wyzwanie, a odpady wywieźć trzeba przy okazji nie uszkadzając żadnych pojazdów.
ZOBACZ TAKŻE: Czeka nas masowe testowanie na koronawirusa?! TOP 5 Silesia Flesz
– Segregacja to duże wyzwanie dla nas wszystkich. Rozpoczęliśmy w Tychach kampanię, w której chcemy pomóc mieszkańcom prawidłowo segregować odpady. Mówimy im np. jaki odpad do jakiego worka powinien trafić. Pokazujemy też rzeczy, które się dzieją na naszych drogach , które na przykład powodują, że śmieciarki mają ogromny problem z dojazdem do altan śmietnikowych po to by te śmieci odebrać i to są rzeczy, z którymi spotykamy się na co dzień – mówi Ewa Grudniok, rzecznik prasowy UM Tychy.
Pracownicy firm zajmujących się wywozem śmieci narzekają na samochody całkowicie blokujące dojazd do altan śmieciowych lub parkujące na dziko w ich pobliżu. Najnowszy spot tyskich urzędników jest częścią kampanii edukacyjno – informacyjnej „SegreAguj. Łączy nas dzielenie. Obowiązkowo”.
1,4 mld zł trafiło do przedsiębiorców ze śląskiego. To Śląski Pakiet dla Gospodarki
Koronawirus w Polsce: Obostrzenia do 27 grudnia! Co obowiązuje zgodnie z ostatnim rozporządzeniem?
Mniej ozdób świątecznych na ulicach miast przez koronawirus? Tak, ale nie wszędzie [WIDEO]
