Potężny wybuch gazu w Szczyrku! Eksplozja dosłownie zmiotła z powierzchni ziemi dom jednorodzinny! Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej, jedzie z Jastrzębia-Zdroju specjalna grupa poszukiwawcza, wyszkolona do poszukiwań ludzi pod gruzami.
Będzie więcej słońca, ale też przymrozki i opady śniegu [PROGNOZA POGODY]
Rybnik: Jechał tuż przed policjantami ze SPEED i zaczął wyrzucać przez okno śmieci! [WIDEO]
Tak będzie wyglądać Dolina 5 Stawów w Katowicach [WIZUALIZACJE]
Straż pożarna informację o wybuchu gazu w Szczyrku dostała ok. godziny 18.26. Jak mówi nam rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, mł. bryg. Aneta Gołębiowska – wybuch gazu nastąpił w domu jednorodzinnym. Eksplozja spowodowała zawalenie się domu. Na miejsce od razu skierowano 12 zastępów straży pożarnej, kierowane są kolejne jednostki, w tym specjalna grupa poszukiwawcza z Jastrzębia-Zdroju. To ratownicy wyspecjalizowani w poszukiwaniu ludzi pod gruzami.
Niewykluczone niestety, że w domu w chwili wybuchu gazu znajdowali się ludzi – według różnych szacunków, w domu mogło być 8 lub nawet 9 osób. To na razie informacja niepotwierdzona. Na miejscu są wszystkie służby, trwa akcja ratunkowa, rusza usuwanie gruzu, na miejsce sprowadzany jest ciężki sprzęt, w tym spycharko – koparki.
Wybuch gazu w Szczyrku: Trwa akcja ratunkowa, pod gruzami mogą być ludzie!
Wybuch gazu miał miejsce w prywatnym domu przy ulicy Leszczynowej w Szczyrku. Dom, zamieszkiwany przez kilka osób miał 3 kondygnacje. Eksplozja spowodowała całkowite zawalenie się domu. Na miejscu jest już także burmistrz Szczyrku, Antoni Byrdy. W rozmowie z portalem Radio Bielsko – Waszym Okiem burmistrz przyznał, że może to być największa tragedia w historii miasta. Burmistrz potwierdził także, że na miejsce wybuchu gazu ściągane są kolejne jednostki straży pożarnej oraz ciężki sprzęt potrzebny do odgruzowania.
Dramat w Szczyrku. Na miejscu burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.
Opublikowany przez Waszym Okiem – Radio Bielsko Środa, 4 grudnia 2019
W Szczyrku trwa dramatyczna akcja ratownicza i wyścig z czasem. Ratownikom akcji nie ułatwia też pogoda – szybko spada temperatura, a pod gruzami mogą znajdować się ludzie. Jak powiedziała Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa PSP w Bielsku-Białej, z relacji jednego ze świadków wynika, że w chwili wybuchu w domu mogło znajdować się 8 osób w tym dwoje dzieci. Cały czas trwa akcja, w której w tej chwili udział bierze już 20 zastępów straży pożarnej. -Na razie nie udało się jeszcze do nikogo dotrzeć, staramy się jak najszybciej działać, na miejsce kierowane są grupy ratowników z psami, żebyśmy mogli jak najszybciej dotrzeć do osób, które ewentualnie mogą być pod gruzami domu, który uległ zawaleniu po wybuchu gazu w Szczyrku – mówi Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa PSP w Bielsku-Białej.
Wybuch gazu w Szczyrku: Dom całkowicie zawalony, pod gruzami może być 8 osób!
Gruzu jest bardzo dużo, zawaleniu uległ cały budynek, służby na razie nie są w stanie powiedzieć, kiedy dotrą do osób pod gruzami – o ile takie są. Akcja trwa.
Dramat w Szczyrku. Patrycja Pokrzywa – rzecznik PSP w Bielsku-Białej.
Opublikowany przez Waszym Okiem – Radio Bielsko Środa, 4 grudnia 2019
