Ofiary tragicznego wypadku w Gliwicach, do którego doszło w sobotę, 22 sierpnia, to pięciu mężczyzn i cztery kobiety w wieku od 23 do 59 lat. Pochodzili z województw podkarpackiego, lubuskiego, a kierowca busa był Słoweńcem, posiadającym kartę Polaka.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
W sprawie zatrzymano 67-letniego kierowcę samochodu osobowego, który mógł przyczynić się do wypadku. Mężczyzna został zatrzymany z podejrzeniem spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna ma zostać dzisiaj, 24 sierpnia, przesłuchany.
Do zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 22.30, przed zjazdem na autostradę A4. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że bus jadący od Gliwic w stronę Wrocławia, przewrócił się na jezdnię i sunąc po niej znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy w dach renault traffica wjechał autokar. Siła uderzenia była tak duża, że bus został całkowicie zmiażdżony. Niestety, zginęły wszystkie osoby, które podróżowały busem. Łącznie 9 osób. Rannych zostało również 6 pasażerów autokaru i kierowca, który został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.