Kryminalni z Tychów zatrzymali do kontroli 29-latka, który prowadził samochód marki BMW. Gdy tylko policjanci wysiedli z auta i chcieli przeprowadzić kontrole kierowcy oraz pojazdu, mężczyzna ruszył prawie potrącając jednego z mundurowych. Pościg za samochodem zakończył się zatrzymaniem mężczyzny oraz 23-letniej pasażerki.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
– Podczas pościgu mundurowi zauważyli, jak osoba siedząca po stronie pasażera wyrzuca coś przez okno. Szybko okazało się, że były to narkotyki. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 150 gramów amfetaminy oraz 135 tabletki ecstasy, których czarnorynkowa wartość sięga 60 tys. zł. – czytamy na stronie Śląskiej Policji.
Do niemałej tragedii mogło dojść w trakcie interwencji policjantów z wydziału kryminalnego w Tychach. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać do kontroli BMW, którym poruszały się dwie osoby. Gdy tylko policjanci wysiedli ze swojego samochodu, kierowca BMW ruszył i zaczął uciekać, prawie potrącając jednego z mundurowych. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg i po pewnym czasie udało im się zatrzymać 29-letniego kierowcę oraz 23-letnią pasażerkę. W trakcie ucieczki, zauważyli, że kobieta wyrzuca coś przez okno. Okazało się później, że były to narkotyki o czarnorynkowej wartości 60 tys. złotych. Co więcej, mężczyzna kierujący BMW doprowadził do kilku niebezpiecznych dla innych uczestników ruchu sytuacji, finalnie zderzając się z policyjnym radiowozem. Teraz jemu oraz pasażerce grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a wobec obojga zastosowano tymczasowy areszt. Mężczyzna odpowie m.in. za posiadanie narkotyków, czynną napaść na policjanta oraz stworzenie licznych zagrożeń na drodze. W tej sprawie toczy się postępowanie w prokuraturze rejonowej w Tychach.
Bytom i Piekary zalane po burzach! Śląskie miasta liczą straty po nawałnicach [WIDEO]
Częstochowa: Zrozpaczeni pracownicy zrobili pogrzeb PKS-u! Mówią, że to wina PiS-u [WIDEO]
Kibice wracają na stadiony śląskich klubów! Nareszcie! Ale czekają ich obostrzenia [WIDEO]
źródło: Sląska Policja red: B. Bednarczuk
