W Katowicach i Jaworznie znikają wyborcze banery. Bo zasłaniały samochody na drodze!
Politycy chcą być bardzo dobrze widoczni, ale swoim wizerunkiem zasłaniają widok innym. Kampania wyborcza, jak każda poprzednia, wyszła na drogi. Niestety, w wielu miejscach banery utrudniają jazdę kierowcom, bo ci nie widzą nadjeżdżających samochodów.
TOP 5 SILESIA FLESZ sprawdza, kto wyleciał z partii za start w wyborach!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Straż miejska z Jaworzna ma już zgłoszenia w tej sprawie. Ale usunięcie bannerów nie jest takie proste.
– Każdy taki przypadek jest przypadkiem indywidualnym i podlega indywidualnej ocenie osoby, która weryfikuje, czy dany plakat powoduje takie zagrożenie, czy narusza czyjeś bezpieczeństwo – mówi Artur Zięba, Straż Miejska w Jaworznie.
Zgodnie z przepisami komitety wyborcze mogą wystąpić do zarządców dróg o zgodę na umieszczenie bannerów na infrastrukturze drogowej, a potem powiesić je bezpłatnie. Od kilku dni bannery polityków Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości utrudniały wyjazd z ulicy Jaworznickiej w Jaworznie. Dzisiaj, ze względu na nagłośnienie sprawy przez mieszkańców, Marcin Kozik, który jest kandydatem do sejmu, postanowił zdjąć swój materiał wyborczy.
– Ja staram się na bieżąco monitorować tę sytuację. Faktycznie, popełnia się błędy. Te banery mogą przeszkadzać w ruchu drogowym. Jeżeli taki baner będzie przeszkadzał, z całą stanowczością będziemy reagować i będziemy te banery usuwać – mówi Marcin Kozik, kandydat PiS do sejmu.
Śląskie i zagłębiowskie szpitale płacą kary za śmierć pacjentów na SORach! Lista zarzutów rośnie
Pustki na trybunach Ruchu Chorzów. Koniec z imprezami masowymi na Cichej!
Usuwać stwarzające niebezpieczeństwo w ruchu drogowym bannery starają się też miasta. Tak jest między innymi w Katowicach.
-Podczas bieżących kontroli ta sprawa jest analizowana. Mając także doświadczenie z wieszaniem plakatów, które nie dotyczą wyborów, bądź kandydatów, bez zgody MZUM’u, czyli w momencie kiedy taki komitet nie wystąpi o zgodę odpowiednią do MZUM’u, także interweniujemy. I wtedy takie osoby muszą się liczyć z naliczeniem konkretnych opłat – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta w Katowicach.
Materiały wyborcze dopiero zaczęły pojawiać się na i przy ulicach. Kierowcy z pewnością nie przeoczą tych, którzy się reklamują. Ważne, żeby przez nich nie przeoczyli też innych kierowców.
autor: Paweł Jędrusik
Katowice
Skrzyżowanie ulic Jankego i Tyska. Banery zasłaniają widok na drogę i stwarzają zagrożenie w ruchu.
Kiedy znikną?