Wycinka w Parku Śląskim. Ponad 90 drzew idzie pod topór [WIDEO]
Drzewa w Parku Śląskim idą pod topór. Ten widok nie pasuje do spacerów po parku i niepokoi wiele osób. Jednak, jak tłumaczy specjalista, to normalna kolej rzeczy.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
-Topole są generalnie drzewami krótkowiecznymi, czyli roślina , która szybko rośnie i ma bardzo duży przyrost, niestety też się szybko starzeje. Gdybyśmy pozostawiali je same sobie, to prawdopodobnie doprowadzilibyśmy do jakiegoś nieszczęścia. Tym bardziej, że jest to lokalizacja typowo użytkowa. Z jednej strony trakt komunikacji pieszej, z drugiej – ścieżka sportowa dla rowerzystów i rolkarzy – mówi Łukasz Drozd, starszy specjalista ds. zieleni Park Śląski.
Wszystko odbywa się też zgodnie z prawem. Wycinka 93 topól wzdłuż promenady Jerzego Ziętka była uzgadniana.
-Przy każdej inwestycji występujemy o decyzje dotyczącą wycinki, ale myślę, że kluczowe jest tutaj, że staramy się tak prowadzić inwestycję, żeby jak najmniej tych drzew było wycinanych i oczywiście wszystko jest konsultowane z naszą rada ds. bioróżnorodności, która działa przy parku – mówi Dagmara Piskorz, Park Śląski.
Wycinane teraz drzewa mają ponad 60 lat i do końca czerwca zostaną zastąpione nowymi topolami berlińskimi. Będzie ich o 7 więcej, czyli 100 sztuk. Za kilkadziesiąt lat znowu trzeba będzie je wymienić.
autor: Łukasz Kądziołka
Katastrofa helikoptera w okolicach Pszczyny! Nie żyją dwie osoby