Zmiażdżyli głowy fokom! Są wyniki sekcji zwłok zwierząt z Bałtyku
Biegli przeprowadzili sekcję zwłok trzech fok znalezionych kilka tygodni temu nad brzegiem Bałtyku. Dwie z nich wypatroszono i obciążono cegłówkami aby zatonęły! Sprawcy są poszukiwani przez policję.
Dwie dwumiesięczne i jedna czterotygodniowa foka zginęły z rąk człowieka. Według badań Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku przyczyną śmierci był silny, rozległy, mechaniczny uraz głowy, w wyniku którego doszło do przerwania ciągłości mózgowia i rdzenia przedłużonego oraz zmiażdżenia tkanek głowy. Obrażenia zostały zadane najprawdopodobniej tępym, płaskim narzędziem. Z opisu wynika, że mogła być to pałka lub podobny przedmiot.
Dwie z martwych fok znaleziono 26 maja na plaży w gdyńskim Oksywiu, foki miały pętle przewiązane na szyi i cegły przywiązane do sznurów. Trzecią fokę znaleziono 2 czerwca w Zatoce Puckiej, miała rozcięty brzuch.
Fundacja Świat Zwierzętom przeznaczyła 30 tys. zł na nagrodę za wskazanie osób, które przyczyniły się do śmierci fok. 20 tys. zł nagrody zapowiedziała też pisarka Maria Nurowska.
Przestępcy są ścigani pod kątem art. 35 ustawy o ochronie zwierząt:
Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 wyłączenia zakazu zabijania zwierząt, zakaz znęcania się nad zwierzętami ust. 1, art. 33 zasady uśmiercania zwierząt lub art. 34 uśmiercanie zwierząt w ubojni ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Foki należą do gatunku zwierząt zagrożonych. W Bałtyku żyje około 32 tys. fok szarych, dla porównania na początku XX w. było ich ponad 100 tyś.
Zabrze: Policjanci uratowali yorka. Pies wpadł do studzienki kanalizacyjnej
Mateusz Pojda