Bon turystyczny za zachęcić Polaków do spędzenia wakacji w Polsce oraz podnieść kondycję finansową polskiej turystyki, która bardzo mocno ucierpiała w trakcie pandemii koronawirusa. Projekt jest już w Senacie, a senatorowie mają się tematem zająć na najbliższym posiedzeniu.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Zadaniem wprowadzenia bonu turystycznego jest zachęcenie Polaków do spędzenia wakacji w kraju, a tym samym podniesienie kondycji polskiej turystyki, która bardzo ucierpiała w trakcie pandemii koronawirusa. Projekt znalazł się już w Senacie i jak informuje marszałek Grodzki – senatorowie tematem zajmą się prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu. Jednak jak to w polityce, każdy ma swoją rację a projekt ma przez polski Senat poprawiony o element, jak słyszymy istotne. – Mogę zagwarantować, że ta ustawa będzie lepsza zarówno dla tych, którzy z niej skorzystają – dla wczasowiczów – jak również dla tych, którym ta ustawa pozwoli się dźwignąć z ciężkiego kryzysu, w który wpadli nie ze swojej winy – czytamy słowa marszałka Senatu na łamach RMF 24.
Warto dodać, że pomysł bonu turystycznego powstał już wcześniej, a zajmowali się nim m.in. poseł Raz oraz senatorowie Bosacki i Gromek. Projekt był podobno bardziej rozbudowany i na poprawę sytuacje polskiej turystyki miał wpłynąć lepiej. Czas pokaże jaki ostateczny kształt będzie miał polski bon turystyczny, na który czeka wielu naszych rodaków. Oczywiście po wprowadzonych przez Senat poprawkach, nad projektem zagłosują posłowie Sejmu RP i tak jak w wypadku ustawy dotyczącej wyborów prezydenckich zapewne wiele rzeczy zmienią. Bon turystyczny to obok tarczy antykryzysowej czy funduszu dróg samorządowych, kolejne instrumenty do walki z kryzysem gospodarczym związanym z epidemią COVID-19.
Bytom i Piekary zalane po burzach! Śląskie miasta liczą straty po nawałnicach [WIDEO]
Częstochowa: Zrozpaczeni pracownicy zrobili pogrzeb PKS-u! Mówią, że to wina PiS-u [WIDEO]
Kibice wracają na stadiony śląskich klubów! Nareszcie! Ale czekają ich obostrzenia [WIDEO]
źródło: RMF 24 red: B. Bednarczuk
