reklama
REKLAMA
Kategorie

Związek Miast Polskich liczy, ile miejskie kasy może kosztować Nowy Ład

reklama

Jak piszą przedstawiciele Zarządu Związku Miast Polskich – Sprzeciwiamy się dalszemu obniżaniu dochodów własnych JST. Program musi zostać odpowiednio przebudowany, zwłaszcza w sferze finansowania i realizacji poszczególnych przedsięwzięć. – 

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

Obradujący 18 maja br. Zarząd Związku Miast Polskich zapoznał się z opublikowanymi założeniami programu koalicji rządzącej pod nazwą „Polski Ład”, który w znacznym stopniu spowoduje zmiany w syste­mie podatku PIT, stanowiącym podstawowy dochód własny gmin, w tym zwłaszcza miast. Na konferencji prasowej przedstawiciele Ministerstwa Finansów oszacowali, że skutki zmian w podatku PIT wyniosą 20-22 mld zł rocznie, z czego połowa dotyczyć będzie wspólnot samorządowych i uderzy w ich mieszkańców.

reklama

W dostępnych publikacjach nie ma wszystkich informacji, które umożliwiłyby przeprowadzenie dokład­nych obliczeń, dlatego – wspólnie z innymi organizacjami samorządowymi – zwróciliśmy się do rządu o poda­nie konkretnych danych, dotyczących potencjalnych skutków finansowych dla JST.

I

Gdyby przyjąć jako punkt wyjścia ww. informacje podane przez resort finansów, można wyliczyć, że ubytek wpływów z udziałów JST w podatku PIT spowoduje, iż 1/3 jednostek samorządu terytorialnego utraci od razu płynność finansową (ich nadwyżka operacyjna netto spadnie poniżej zera[1]), znaczna część pozostałych będzie miała kłopoty ze sfinansowaniem wydatków bieżących związanych z oświatą, pomocą społeczną, utrzymaniem dróg itp. (szczególnie przy obecnej dynamice kosztów pracy, cen energii, innych usług i materiałów itp.), a tylko nieliczne utrzymają niewielkie możliwości rozwoju. Nadwyżka operacyjna netto wszystkich JST, która w 2020 r. wyniosła 12 mld zł, spadnie do ok. 1-2 mld zł.

Jednocześnie stanowczo sprzeciwiamy się dalszemu obniżaniu dochodów własnych JST, co doprowadzi do znacznej obniżki jakości życia mieszkańców. Jest to sprzeczne z podstawowymi zasadami polskich reform ustrojowych, w tym z zasadą subsydiarności, decentralizacji i sa­modzielności JST w decydowaniu o wykony­waniu swoich zadań i kształtowaniu rozwoju lokalnego i regio­nalnego. Zapowiadana subwencja inwesty­cyjna, której założenia Związek przedstawił wiosną 2020 r., miała być dodatkowym dochodem JST, opartym na założeniu częściowego „zwrotu” JST podatku VAT, płaconego przez nie przy finansowaniu inwestycji. Miało to zwiększyć potencjał rozwojowy społeczności lokalnych i regionalnych. Subwencja ta w żadnym wypadku nie może stanowić rekompensaty ubytku w PIT. Jedyną należytą formą rekompensaty jest w obecnym stanie prawnym odpowiedni[2]
wzrost udziałów JST we wpływach z podatku PIT.
W przyszłości należy zastąpić udzia­ły JST we wpływach budżetu państwa w PIT samorządowymi częściami tego podatku.

II

Program „Polski Ład” opiera się na dwóch założeniach:

a) wykorzystaniu spodziewanych, dużych środków z Unii Europejskiej na inwestycje i „reformy” (rozu­miane odmiennie niż w rozporządzeniu UE),

b) możliwych w związku z tym przesunięciach środków krajowych z polityki rozwoju do sfery socjalnej.

Zabieg ten, któremu towarzyszą hasła populistyczne, oznacza niestety osłabienie polskich samorządów, a więc w istocie społeczności lokalnych i regionalnych, którym odbiera się ogromną część dochodów własnych, bez zmniejszenia obowiązków wobec obywateli. W konsekwencji – w ramach stale obserwowanych tendencji centralistycznych koalicji rządzącej – wytworzy się sytuację, w wyniku której powstanie uproszczony obraz dobrego rządu, dającego wciąż obywatelom prezenty i kiepskich samorządów, które nie potrafią realizować swoich elementarnych obowiązków. Nie zgadzamy się na to.

Program oparty na takich założeniach zmierza wprost do zburzenia budowanego od trzydziestu dwóch lat sprawiedliwego, demokratycznego ładu państwowego, opartego na podmiotowości obywateli, ich wspólnot i organizacji. Nawet jeśli część przedsięwzięć programu można ocenić pozytywnie, to jednak nie można zgodzić się na sposób ich realizacji poprzez zubożenie społeczności lokalnych i regionalnych, które nie będą mogły kontynuować przebudowy i modernizacji małych ojczyzn, prowadzonej dotąd z powodze­niem i świetnie ocenianej przez opinię publiczną.

Żądamy, by polska polityka rozwoju była skonstruowana zgodnie z zasadami konstytucyjnymi, na których opiera się ustrój naszego państwa, jednoznacznie opisany w Konstytucji:

– współdziałanie władz, dialog społeczny oraz zasada pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot (z preambuły),
– ustrój terytorialny Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia decentralizację władzy publicznej (art. 15.1),
– samorząd terytorialny uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej; przysługującą mu w ramach ustaw istotną część zadań publicznych samorząd wykonuje w imieniu własnym i na własną odpowiedzial­ność (art. 16.2),
– jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań (art. 167).

Każdy program rozwoju musi te zasady szanować i uwzględniać. Dlatego ogłoszony przez koalicję rzą­dzącą program musi zostać odpowiednio przebudowany, zwłaszcza w sferze finansowania i realizacji poszczególnych przedsięwzięć.

Więcej informacji w [LINKU]

źródło: Związek Miast Polskich

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy 2028 odbędą się na Stadionie Śląskim

Abp Gądecki w Piekarach Śląskich: „Nie brak ludzi, którzy uznali, że „Bóg umarł”

Cud w Bieruniu! Dziecko wypadło z 2. piętra. Wstał i pobiegł na plac zabaw! [ZDJĘCIA]

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button