Takiego wyniku nie spodziewali się nawet ci, którzy zainstalowali specjalna kamery wchodzące w skład Odcinkowego Pomiaru Prędkości na autostradzie A1. Kierowcy „cisną” tam tak bardzo, że w jeden tylko dzień system wykonał 1300 zdjęć tych, którzy przekroczyli prędkość!
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
Kilka dni temu ruszył odcinkowy pomiar prędkości na Autostradzie A1 pomiędzy Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim. Już pierwszego dnia kamery zarejestrowały 1300 pojazdów jadących za szybko. -Niestety, apele o wolniejszą, a co za tym idzie bezpieczniejszą jazdę, wciąż nie trafiają do niektórych kierowców. Nagminne nieprzestrzeganie ograniczeń stanowi istotne zagrożenie dla życia ludzi. I właśnie głównie z powodu troski o bezpieczeństwo pracujących przy Autostradzie A1 zamontowano odcinkowy pomiar prędkości. Pracujących, bo to ciągle droga w budowie! Wydaje się zatem, że innego sposobu na rajdowców za kółkiem nie ma – mówią policjanci.
Dla zobrazowania: tylko na „śląskim” odcinku pod Częstochową, na którym uruchomiono taki system w piątek 22 stycznia, w ciągu ostatnich 3 lat policjanci obsługiwali 645 zdarzeń! 2 osoby zginęły, a 82 zostały ranne (w tym 38 w wypadkach z powodu niedostosowania prędkości), choć to kawałek autostrady liczący zaledwie 16 km. Jadąc z prędkością 70 km/h można przejechać taki dystans w około 13,5 minuty.
źródło: Wydział Ruchu Drogowego - Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach red: W.Żegolewski
Włodzimierz Czechowski to pierwszy na Śląsku senior zaszczepiony przeciwko koronawirusowi [WIDEO]
To jakby umarła część polskiej medycyny. Nie żyje prof. Franciszek Kokot
