Rosengarten. Rzeźba w miejscu koszmarnego więzienia
Upamiętnienie w miejscu Tymczasowego Więzienia Zastępczego i Obozu Pracy
Tymczasowe Więzienie Policyjne w Mysłowicach budziło grozę. W miejscu tzw. Rosengarten jest park, a w nim instalacja imitująca ściany baraku nr 1 i nowa tablica informacyjna, upamiętniają ofiary tych strasznych czasów. Teraz powstanie również rzeźba pamięci ofiar Rosengarten.
I choć kiedyś władze Mysłowic chciały tu zbudować basen, to na szczęście do realizacji tego pomysłu nie doszło. W miejscu tzw. Rosengarten znajduje się aktualnie park, w którym instalacja imitująca ściany baraku nr 1 i nowa tablica informacyjna, upamiętniają ofiary tych strasznych czasów. Teraz powstanie również rzeźba pamięci ofiar Rosengarten.
Nie od dziś wiadomo, że w Mysłowicach się nie przelewa, więc i postawienie rzeźby, stało jeszcze do niedawna pod dużym znakiem zapytania. Muzeum Miasta Mysłowice zwróciło się o pomoc, startując w konkursie o grant, na realizację całego przedsięwzięcia. Chodziło o 100% dofinansowanie, więc mało kto wierzył, że rzeźba autorstwa Jacka Kicińskiego stanie w parku jeszcze w tym roku. – Mysłowice wzięły udział w konkursie pod nazwą „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla niepodległej 2023” i otrzymały dofinansowanie do obiektu, który stanie w parku Promenada w Mysłowicach. Bardzo cieszę się z tego powodu, że nasze zaangażowanie w proces rewitalizacji miasta został dostrzeżony również przez Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku – komentuje prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz.
Tymczasowe Więzienie Policyjne w Mysłowicach
Tymczasowe Więzienie Policyjne powstało w budynkach dawnej stacji imigracyjnej w 1941 r. Od początku istnienia Niemcy więzili tam osoby należące do polskiego podziemia i nie tylko. Miejsce to słynęło z brutalnych przesłuchań, po których więźniowie byli wysyłani do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie zazwyczaj w bloku 11, po krótkim procesie byli mordowani. Do Rosengarten trafili również rodzice z dziećmi, po wymierzonej w lewicowe podziemie akcji Oderberg. Dzieci trafiło głównie do Potulic, wtedy po raz ostatni widząc swoich rodziców żywych. W styczniu 1945 r. Obóz został przejęty przez komunistów, którzy więzili tutaj byłych żołnierzy niemieckich, SS-manów, ale również zwykłych Ślązaków, których zmuszano do ciężkiej fizycznej pracy w pobliskich hutach i kopalniach.
– Były trudne warunki, nie było jedzenia, szczególnie tam, bo oni byli traktowani jak więźniowie, jeszcze do tego trudne warunki sanitarno-higieniczne, spowodowały epidemię i te 2300, które zmarło, to były ofiary głównie epidemii, ale okrucieństwa również, tych ludzi którzy się tam pastwili na więźniami. – mówi Adam Plackowski, dyrektor Muzeum Miasta Mysłowice.
Rzeźba w miejscu Rosengarten
Ponieważ sam temat jest bardzo delikatny, długo zajęło znalezienie odpowiedniej osoby, która podjęłaby się wykonania projektu, jak i samej rzeźby. Na horyzoncie pojawił się jednak Jacek Kiciński.
– Dotarłam do pana Jacka Kicińskiego, o którym słyszałam wiele dobrego. Po obejrzeniu jego prac i kilku rozmowach, stwierdziłam, że to będzie właściwa osoba. Jego indywidualny sposób podejścia do swoich dzieł oraz nastawienie artystyczne, miało dla mnie ogromne znaczenie. Cała inicjatywa, jak i pomysł , tak bardzo go zaintrygowały, że podjął trud wykonania projektu pod wielką presją czasu – komentuje współpracę z artystą odpowiedzialnym za projekt rzeźby Agnieszka Stec naczelniczka Wydziału Kultury Sportu i Turystyki UM w Mysłowicach. Rzeźba powstanie również we współpracy z Janem Kuką.
Budowa pomnika kosztowała ponad 237 tys. zł . Dofinansowanie pochodzi z programu własnego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku pn. Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej – 2023 pochodzącej z budżetu ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Historię Tymczasowego Więzienia Policyjnego oraz Obozu Pracy w Mysłowicach, opowiada film pt. „Krzyk i Kolce Róż”, który dostępny jest w serwisie YouTube.