Fundacja TVS nie przestaje pomagać! Prezenty wielkanocne trafią do Siemianowic Śląskich [WIDEO]

Fundacja TVS nie pozostaje obojętna wobec potrzebujących. Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych przygotowała prezenty dla podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 1 w Siemianowicach Śląskich.

 

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

– Czeka tam na nas ośmioro dzieciaków, pełnych nadziei na to, że otrzymają zabawki, artykuły plastyczne, sportowe, trochę chemii. Więc ze wszystkim tym jedziemy. W bonusie mamy tutaj lalki, autka. Mamy nadzieję, że się ucieszą – mówi Barbara Kukiełka, wolontariusz fundacji TVS.

Potrzeby dzieci są ogromne dlatego każda pomoc jest bezcenna, ale i niezwykle doceniana.

– Już nie wspomnę o takich potrzebach bliskości, miłości, takiego dotyku, zbliżenia – to jak najbardziej staramy im się tutaj dostarczyć. Ale też są takie potrzeby jak wyposażenie do szkoły, książki, zeszyty, piórniki, kredki. Cały czas takie właśnie artystyczne też zajęcia prowadzimy, więc to jak najbardziej jest nam potrzebne – informuje Klaudia Buczek, wychowawca placówki opiekuńczo-wychowawczej.

Prezenty, które fundacja przekazała dzieciom, wywołały na ich twarzach uśmiechy. A to w niesieniu dobra jest najważniejsze. Każdy znalazł coś dla siebie.

– Spodobało mi się wszystko, ze względu tego, że ja i bardzo lubię plastykę i naturalne składniki do kąpieli, czyli na przykład kozie mleczko i tak dalej. No jest to wszystko super. Ale uważam, że i te drobne prezenty, które sprawiają radość tym młodszym dzieciom też były naprawdę wielką radością i dla nich – mówi Natalia, podopieczna placówki.

Ale nie o prezenty w tym wszystkim chodzi. Priorytetem jest to, co wpisuje się w atmosferę świąt: aby dać dzieciom do zrozumienia, że są ludzie, którym ich los nie jest obojętny.

KORONAWIRUS: Sytuacja na Śląsku jest krytyczna! Pomóc ma wojsko

Komisja Europejska zgodziła się na miliard złotych pomocy dla Polskiej Grupy Górniczej

Abp Wiktor Skworc zaapelował do księży: postną jałmużnę oddajcie na szpital w Mikołowie