reklama
REKLAMA
Kategorie

Pożar kamienicy w Częstochowie. To było podpalenie

reklama

Zadymienie, które miało miejsce w kamienicy przy ulicy Krakowskiej w Częstochowie nie było przypadkowe. Czynności przeprowadzone przez kryminalnych z czwórki pozwoliły ustalić sprawcę, który celowo podpalił wersalkę znajdującą się w korytarzu.

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

Do zdarzenia doszło 12 marca. Policjanci z komisariatu IV otrzymali zgłoszenie o pożarze kamienicy w centrum Częstochowy. Nie bacząc na zagrożenie ruszyli z pomocą, wchodząc do zadymionego pomieszczenia, by ewakuować mieszkańców.

reklama

Gdy weszli do budynku, znaleźli źródło pożaru – paliły się ustawione w przejściu meble. Z uwagi na bardzo duże zadymienie, policjanci podjęli natychmiastową ewakuację mieszkańców. Na szczęście nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Wykonane na miejscu czynności oraz dalsze czynności procesowe wskazywały, że do pożaru przyczynił się ktoś z zewnątrz.

W ubiegły czwartek zarzut spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób usłyszał 43-latek z Częstochowy. Śledczy ustalili, że mężczyzna celowo podpalił wersalkę, która znajdowała się w korytarzu na parterze. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił.

Jak się okazało, kilka lat temu na terenie Częstochowy seryjnie podpalał pojemniki na śmieci. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 15 lat więzienia.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Marszałek Chełstowski: Na 100. rocznicę 3. Powstania Śląskiego powstanie serial! [WIDEO]

Radny z Sosnowca został sprzedawcą ziemniaków! Dresik zamiast garnituru, worki w klasyku zamiast BMW [WIDEO]

Są nowe punkty szczepień na Śląsku, są tez nowe problemy. Pacjentów z covidem wożą już do innych województw!

 

źr. KMP Częstochowa

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button