Już niedługo każdy mieszkaniec Rybnika będzie miał taką samą tabliczkę adresową na swoim domu. A przynajmniej tak chcieliby urzędnicy, którzy oferują je mieszkańcom. Trzeba jednak za nie zapłacić. To jeden z elementów wdrażanego Systemu Informacji Miejskiej.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– No, mogą być. Moim zdaniem są chyba estetyczne – mówi Bronisław Wałach, mieszkaniec Rybnika.
Mieszkańcy mają do wyboru trzy tabliczki. Różnią się wymiarami – te najmniejsze mają wymiary 15 na 15 cm, największe 30 na 30 cm. Zamówić je można w punkcie informacyjnym Halo!Rybnik.
– Zainteresowanie jest bardzo duże. Jest bardzo dużo pytań o to, jakie to są tabliczki, w jaki sposób można je zamówić i oczywiście – jaka jest ich cena – mówi Lidia Białecka, punkt Halo!Rybnik.
Ich zakup nie jest oczywiście obowiązkiem, ale urzędnicy przekonują, że jednolity system wpłynie pozytywnie na wizerunek miasta.
– Nawiązują do tradycji Huty Silesia, związanej silnie z Rybnikiem. Emalia rybnicka była wysyłana w zasadzie na cały świat. Pamiętamy tę tradycję, wszyscy jeszcze w domu mamy gdzieś zachowane garnki z Huty Silesia. Chcieliśmy nawiązać do tej tradycji związanej z Rybnikiem, stąd emaliowane tablice – mówi Agnieszka Skupień, Urząd Miasta Rybnik.
Na razie tabliczki zawieszone są przede wszystkim na budynkach urzędowych. Zamontowały je też niektóre wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe. Ceny tabliczek wahają się od 129 do 209 zł.
autor: Paweł Jędrusik
Koniec noszenia maseczek już bliski! Jeszcze tylko rozporządzenie i 15 maja ściągamy!
Zabójstwo policjanta w Raciborzu: Jest areszt dla podejrzanego o zastrzelenie policjanta
