reklama
Kategorie

Śmierć skatowanego dziecka w Rudzie Śląskiej: Rodzice usłyszeli zarzuty. Ojciec podejrzany o zabójstwo!

reklama

Rodzice miesięcznego Wiktora z Rudy Śląskiej usłyszeli dziś prokuratorskie zarzuty. 30-letniemu ojcu dziecka prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa oraz spowodowania obrażeń u drugiego dziecka, 14-miesięcznej córki Wiktorii. Z kolei 29-letnia matka usłyszała zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad chłopcem, a także pomocy w zabójstwie.

 

 

Nie będzie strefy wolnej od LGBT! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

reklama

– Oboje nie przyznali się do winy, złożyli obszerne wyjaśnieniamówi Karina Spruś, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Dziś (24.07) rano prokuratura poinformowała także o wynikach sekcji zwłok niemowlaka. Zmarł z powodu rozległego urazu czaszkowo-mózgowego. Biegli wykluczyli, że do śmierci mogło dojść z powodu nieszczęśliwego wypadku. Nadal nie wiadomo, jak to możliwe, że nikt nie zauważył, że dziecko było maltretowane od urodzenia.

– W rodzinie była położna, również były wizyty kuratora. Żadna z tych osób, przesłuchana w toku już trwających czynności, nie wskazała, aby można było mówić o jakichkolwiek zaniedbaniach. Wszystko na pozór wydawało się prawidłowe. Dziecko było zadbane, prawidłowo odżywionemówi Joanna Smorczewska, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Miesięczny Wiktor trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach w środę po południu. Mimo starań lekarzy, nie udało się go uratować. Jeszcze dziś prokuratura złoży do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie rodziców zmarłego chłopca

 

autor: Paweł Jędrusik

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Miesięczny chłopczyk z Rudy Śląskiej nie żyje! Był maltretowany? NOWE FAKTY w bulwersujące sprawie!

Nie uwierzycie co znaleziono w stropie kamienicy w Gliwicach! [FOTO]

Dzięki Fundacji TVS do szpitala w Chorzowie trafił sprzęt ratujący życie noworodków! [WIDEO]

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button