Budowa nowej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Lenartowicza z łącznicą S1, a także utrudnienia w drodze do Mysłowic. Sprawdźcie, z jakimi utrudnieniami musicie się liczyć w Sosnowcu.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
Rozpoczęła się budowa nowej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Lenartowicza z łącznicą S1
Sygnalizacja budowana jest na koszt miasta. Ma poprawić bezpieczeństwo do czasu zrealizowania obiecanej przez GDDKiA przebudowy węzłów między drogą S1 a ulicą Lenartowicza. – Ze względów bezpieczeństwa zdecydowaliśmy się na instalację sygnalizacji w miejscu wyjazdu z nitki S1, prowadzącej w kierunku Warszawy oraz wjazdu na tę samą drogę. Światła pojawią się też na jezdni prowadzącej do magazynów za siedzibą Straży Pożarnej. Mamy nadzieje ze takie rozwiązanie przyniesie poprawę bezpieczeństwa i komfortu w czasie przejazdu przez węzeł – wyjaśnia Jeremiasz Świerzawski, zastępca prezydenta Sosnowca.
Takie rozwiązanie będzie funkcjonowało do czasu obiecanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przebudowy drogi S1 wraz z budową dwóch rond w ciągu ulicy Lenartowicza.
Co prawda wykonawca ma czas do 24 grudnia, jednak światła powinny zostać uruchomione znacznie wcześniej. Koszt zleconych przez Miejski Zakład Usług Komunalnych robót zamknie się w kwocie 230 tys. zł.
Z Ostrogórskiej na Naftową od niedzieli. Do Mysłowic na początku grudnia
Od niedzieli wraca możliwość jazdy między ulicą Ostrogórską a Naftową. Na przejazd do Mysłowic kierowcy jeszcze muszą poczekać.
Zakończyły się prace związane z układaniem sieci infrastruktury podziemnej na odcinku ulicy Ostrogórskiej od skrzyżowania z ul. Naftową do wiaduktu linii kolejowej. Dzięki temu wykonawca mógł rozpocząć układanie pierwszej warstwy asfaltu. To umożliwi otwarcie ulicy Naftowej i jej ponowne skomunikowanie z ul. Ostrogórską. To dobra wiadomość dla kierowców, którzy już od najbliższej niedzieli, 22 listopada, będą mogli korzystać ze skrzyżowania ulic Ostrogórskiej i Naftowej.
Kiedy drogą dojedziemy do Mysłowic? Nadal trwają roboty wokół wiaduktu kolejowego nad drogą prowadzącą do sąsiedniego miasta. – Prace przy wiadukcie kolejowym prowadzone są z maksymalnym zachowaniem bezpieczeństwa ze względu na linię kolejową. Wszystko powinno być gotowe do końca listopada. Następnie ruch zostanie wznowiony na tzw. wahadle – informuje Rafał Łysy, rzecznik prasowy UM w Sosnowcu.
Źródło i foto: UM Sosnowiec
Ruszyły przesłuchania uczestników manifestacji, które odbywały się w Katowicach [WIDEO]
Najlepszy i największy rollercoaster w Europie jest w Zatorze! [WIDEO]
Kopalnia powstanie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej? Wśród mieszkańców zawrzało! [WIDEO]
