Wódka jako łapówka. O Strażnikach Miejskich i kierowcach z Katowic
28 kierowców i 16 byłych funkcjonariuszy Straży Miejskiej stanie przed Sądem. Chodzi o łapówki, które dawali i przyjmowali. Oprócz pieniędzy pojawiła się też…butelka wódki!
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Kolejne akty oskarżenia dla kierowców oraz Strażników Miejskich, którzy dawali oraz przyjmowali łapówki za przymknięcie oka za popełnione wykroczenia drogowe. Najczęściej chodziło o niedozwolone zaparkowanie pojazdu lub wjazd na drogę o bezwzględnym zakazie ruchu. Mowa oczywiście o przekazywaniu małych kwot pieniędzy…ale też i alkoholu w zamian za „wyrozumiałość” tych, którzy mandatami i punktami karnymi powinni karać niesfornych kierowców. Teraz jedni i drudzy staną przed sądem – grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
– Jak ustalono w śledztwie, najczęściej były to wykroczenia, które polegały na parkowaniu w miejscu niedozwolonym, wjechaniu w drogę pomimo ustawionego zakazu ruchu lub zakazu wjazdu. Kwoty łapówek wynosiło od 19 złotych do 100 złotych. W jednym przypadku korzyścią wręczoną funkcjonariuszom Straży Miejskiej była butelka wódki – podaje w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej PO w Katowicach prokurator Marta Zawada-Dybek.
Niestety w polskiej mentalności istnieje przeświadczenie, że wszystko „da się załatwić”. Pamiętajmy jednak, że od wielu lat prowadzona jest skuteczna walka z nieuczciwością i łapówkarstwem w organach ścigania, urzędach i innych instytucjach państwowych, która ma na celu całkowite wyplewienie tego patologicznego zjawiska.
Child Alert odwołany! Wiadomo, co stało się z 10-letnim Ibrahimem
Śląskie: Kobieta oddała policji 20 tys. złotych, które znalazła!!!
źródło: Prokuratura Okręgowa Katowice red: B. Bednarczuk