Województwo śląskie chce ratować turystykę. Branża turystyczna i gminy otrzymają specjalne środki
Z każdym dniem postoju tracą coraz więcej – teraz otrzymają pomoc. Mowa o wsparciu finansowym jakie mają otrzymać przedsiębiorcy z branży turystycznej od władz województwa śląskiego. Pomoc skierowana jest głównie do gmin, które tracą obecnie najwięcej.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
-Te gminy, które ucierpią w sposób szczególny w okresie zimowym, czyli tutaj tak naprawdę w tym pierwszym kroku skupiamy się na południu województwa to znaczy Beskid Śląski, Beskid Żywiecki i Śląsk Cieszyński i Jura – mówi Wojciech Kałuża, wicemarszałek województwa śląskiego.
Nowe wsparcie składa się z dwóch filarów i jest uzupełnieniem pomocy dedykowanej branży turystycznej w zeszłym roku, która ze Ślaskiego Pakietu dla Turystyki otrzymała wówczas 3,5 mln złotych. Pierwszy z nich zawiera pieniądze dla małych i średnich firm na inwestycje, czyli np. dostosowanie obiektów do odpowiednich standardów higieny i bezpieczeństwa. Drugi zakłada pomoc gminom, które dzięki uzyskanym funduszom mogą umorzyć przedsiębiorcom np. podatek od nieruchomości.
– De facto pokryje to ich zadania i wydatki majątkowe, a z drugiej strony będą musiały wykazać te zwolnienia podatkowe, tak to sobie ustaliliśmy, taki regulamin przyjęliśmy tego konkursu, a więc bardzo transparentny, bardzo uczciwy, wskazujący jak samorządy pomagają, jak my pomagamy samorządom. Oczywiście oni sobie wtedy pokrywają te wydatki inwestycyjne. Myślę, że jest to bardzo klarowne, bardzo rozsądne rozwiązanie – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
W ostatnim czasie zdesperowani przedsiębiorcy z takich miejscowości jak np. Wisła zapowiadają, że jeśli rząd nie poluzuje restrykcji i nie pozwoli na otwarcie ich biznesów od 1 lutego, to otworzą się i tak, bo nie mają z czego żyć. Powstaje pytanie czy z takiej pomocy będą mogli korzystać Ci, którzy do obowiązujących obostrzeń nie będą się stosować.
-Jesteśmy teraz na etapie opracowywania regulaminu, na etapie wykonywania analizy rynku, robimy to wspólnie z Uniwersytetem Śląskim. Na pewno zasady będą musiały być spójne z obowiązującymi przepisami i regulacjami prawnymi. Natomiast jak dokładnie będą wyglądały zapisy na ten moment jest mi trudno powiedzieć – mówi Wojciech Dziąbek, departament turystyki UMWŚL.
Przedsiębiorcy, którzy mają otrzymać pomoc cieszą się, że ich los władzom województwa nie jest obojętny, lecz zaznaczają, że to kropla w morzu potrzeb.
– W obecnej chwili, w naszej sytuacji liczy się każda pomoc, nie ukrywajmy bo sytuacja jest dramatyczna. Natomiast ciągle brakuje tej bieżącej pomocy, chodzi o to by to zostało dopracowane. W Wiśle ja wszystkim ciągle powtarzam, z perspektywy Warszawy wydaje się, że to nie są duże problemy, ale w miejscowości gdzie 85 % mieszkańców utrzymuje się z turystyki to jest system naczyń powiązanych – mówi Karolina Wantulok, Wiślańska Organizacja Turystyczna.
Dodatkowo jeśli nie zarabiają właściciele wyciągów, hotelarze czy restauratorzy to jednocześnie nie zarabiają też przewoźnicy, taksówkarze, a nawet właściciele sklepów spożywczych, których przychody są większe, gdy w mieście są turyści.
–Najważniejsze w tej chwili tak naprawdę jest otwarcie obiektów do ruchu turystycznego. Kiedy będzie branża mogła to zrobić. Tak aby w miarę jak najszybciej wrócić do normalnego świadczenia usług turystycznych, bo myślę że żadne rekompensaty nie są w stanie zwrócić tego rodzaju środków o jakich mówimy, czyli 6 mld złotych przychodu tylko w naszym regionie – podkreśla Agnieszka Sikorska, Śląska Organizacja Turystyczna.
Łączna kwota wsparcia finansowego przewidzianego w ramach Ślaskiego pakietu dla turystyki to 87,5 miliona złotych.
autor: Bartosz Bednarczuk
Włodzimierz Czechowski to pierwszy na Śląsku senior zaszczepiony przeciwko koronawirusowi [WIDEO]
To jakby umarła część polskiej medycyny. Nie żyje prof. Franciszek Kokot