Żłobki i przedszkola się otwierają, ale szkoły zostają już zamknięte! Oceny tylko zdalnie [WIDEO]
Kolejne miasta otwierają żłobki, przedszkola, zerówki oraz szkoły dla klas I-III. Najwięcej takich placówek jest w Katowicach. Tu, podobnie jak w innych miastach wciąż są wolne miejsca. Przynajmniej dla najmłodszych.
Smog w sądzie! A w śląskich restauracjach pustki! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Dysponujemy ponad 400 miejscami, natomiast na dzień dzisiejszy ze żłobków korzysta 245 dzieci, to jest około 25% wszystkich miejsc jakie w ogóle mamy dostępnych w żłobkach – mówi Adam Dylus, Dyrektor Żłobka Miejskiego w Katowicach.
Według deklaracji rodziców do żłobków powinno trafić w poniedziałek. 390 dzieci. Dziś przyszło ich mniej, ale jak podkreślają w Żłobku Miejskim w Katowicach coraz więcej rodziców deklaruje, że w kolejnych tygodniach wróci do pracy i tym samym przyprowadzi dziecko do żłobka. Istnieje nawet obawa o to, że przy obecnych rygorach sanitarnych wkrótce zainteresowanych będzie więcej niż miejsc.
W Rudzie Śląskiej miejskie żłobki uruchamiano stopniowo, ale od dzisiaj działają wszystkie takie placówki zarządzane przez miasto.
-Chcielibyśmy powiedzieć, że żłobki ruszyły pełną parą, ale niestety wytyczne GIS na to nie pozwoliły, ale ruszyły z tymi wytycznymi, które mogliśmy zastosować. Także w żłobku na Wirku i Orzegowie, bo to jest jeden miejski żłobek dwuoddziałowy dzieci są jeszcze nie w komplecie, ale dzisiaj Dzień Dziecka to może rodzice tak troszkę jeszcze pofolgowali – podkreśla Mirosława Gamba, naczelnik Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UM Ruda Śląska.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku przedszkoli i szkół podstawowych w Rudzie. Tam zajęcia są zawieszone do 5 czerwca. Aktualnie pracownicy przedszkoli są badani pod kątem ewentualnego zakażenia koronawirusem.
-Z chwilą, kiedy wskażą kolejne badania, że nie mamy zarażonych wśród pracowników koronawirusem najprawdopodobniej przedszkola od poniedziałku wznowią swoją działalność, oczywiście z zachowaniem wszystkich wytycznych GIS, ministra edukacji oraz ministra zdrowia. Trudno w tej chwili powiedzieć jak będzie wyglądała sytuacja z zajęciami w szkołach podstawowych, ponieważ jest to kolejna grupa pracowników oczekujących na te pierwsze badania przesiewowe – mówi Aleksandra Piecko, naczelnik Wydziału Oświaty UM Ruda Śląska.
W rudzkich szkołach wystartowały jednak konsultacje i zajęcie wyrównawcze, żeby pomóc uczniom przygotować się chociażby do zewnętrznych egzaminów. Badania przeprowadzane są także w Gliwicach, gdzie sukcesywnie otwierane są miejskie żłobki i przedszkola. Już dzisiaj jednak wiadomo, że do końca roku szkolnego zajęcia opiekuńczo-wychowawcze dla klas 1-3 w szkołach podstawowych nie będą się odbywać.
-Dla nas absolutnie priorytetem jest sprawne zorganizowanie egzaminów. To dzieciaki, dla których to jest ważny moment w ich życiu, zarówno ośmioklasistów bo to decyduje o wyborze szkoły ponadpodstawowej, jak również jeżeli chodzi o matury czy szkoły zawodowe. Chcemy żeby te egzaminy odbył się bez przeszkód i mamy tutaj poważne obawy, że otwarcie placówek dla dzieci z klas I-III mogłoby doprowadzić do tego, że którąś z tych szkół bardzo szybko trzeba byłoby zamykać i to mogłoby uniemożliwić przeprowadzenie egzaminów – podkreśla Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.
Dziś minister edukacji ogłosił, że w tym roku szkolnym dzieci nie wrócą już do szkół całymi klasami. Oceny mają być wystawiane zdalnie.
autor: Sandra Hajduk
Pogotowie przeciwpowodziowe na Śląsku! Wojewoda śląski ostrzega!
Apel Rzecznika Praw Dziecka – Do każdej oceny uczniów plus jeden
