reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEOZdrowie

Chorzów: Oddział Hematologii i Onkologii Dziecięcej do zamknięcia? WIDEO

reklama

Brak lekarzy powodem problemów szpitala w Chorzowie. Oddział Hematologii i Onkologii Dziecięcej po raz kolejny został zawieszony, a niewykluczone, że trzeba go będzie zamknąć. Przykład Chorzowa to tylko czubek góry lodowej, bo młodzi lekarze nie chcą leczyć chorych onkologiczne. Brakuje chętnych na specjalizacje, zwłaszcza te związane z leczeniem nowotworów.

 

 

Już raz oddział onkologii i hematologii w Zespole Szpitali Miejskich był przez dłuższy czas zamknięty. Było to kilka lat temu. Teraz sytuacja się powtarza. Tylko w tym roku oddział został zawieszony już po raz trzeci.

reklama

– Mało na rynku jest specjalistów z zakresu hematoonkologii dziecięcej. W woj. śląskim są trzy ośrodki. Jesteśmy my, Zabrze i Ligota. W związku tym nie ma problemu z pacjentami, bo nawet na terenie naszego województwa znajdą miejsce do leczenia – mówi dr Karmen Czernia-Pokrywka, dyrektor ds. lecznictwa dzieci, Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie.

Jednak każde dodatkowe, to dla małych pacjentów szansa, żeby czas oczekiwania na przyjęcie do szpitala się skrócił. Z personelem na razie problemu nie ma Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka. Tu onkologia działa bez zakłóceń. Jeszcze, ponieważ ta specjalizacja nie należy do tych często wybieranych przez młodych lekarzy.

– Musimy się zmierzyć z bardzo chorym pacjentem, który niejednokrotnie bardzo długo przebywa u nas w oddziale i spędza dużo czasu. Musimy tez zmierzyć się z problemem rodziców, którzy muszą udźwignąć ten temat tak ciężkiego rozpoznania u własnego dziecka – mówi dr Agnieszka Mizia-Malarz, oddział onkologii, hematologii i chemioterapii w GCZD.

O tym, że lekarzy brakuje mówi się od dłuższego czasu. Lukę pokoleniową niełatwo będzie wypełnić. Średni wiek lekarza w Polsce to 50 lat.

– Około 1/4 ogółu lekarzy aktywnych zawodowo to lekarze-emeryci. Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby od jutra tych 25% lekarzy zechciałoby przejść na emeryturę. Spowodowałoby to całkowity paraliż naszej służby zdrowia – mówi prof. Jarosław Markowski, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.

Lekarze częściej wybierają też pracę w podstawowej opiece zdrowotnej

„Poradnie ściągają tych lekarzy ze szpitali i oni tam znajdują lepsze warunki pracy, nie tylko zawodowe, ale również socjalne” – dodaje prof. Jarosław Markowski.

Dlatego doniesienia o zawieszaniu oddziałów szpitalnych mogą być coraz częstsze. W całym województwie jest tylko 27 specjalistów onkologii i hematologii dziecięcej. Żeby ponownie otworzyć oddział Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie potrzebuje minimum dwóch specjalistów i dyżurantów.

„Plus dyżuranci na oddział hematoonkologii dziecięcej. Wydaje się to mało realne, ale mamy nadzieję” – mówi dr Karmen Czernia-Pokrywka.

Czasu jest niewiele. Na razie oddział onkologii i hematologii pozostanie zawieszony do końca roku, ale możliwe, że ostatecznie trzeba go będzie zamknąć.

 

Łukasz Kądziołka

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button