Najpiękniejsze szopki w regionie. Zobaczcie wideo

Kolorowe, ruchome i żywe. Mowa oczywiście o szopkach bożonarodzeniowych, które stanęły w wielu miastach w województwie śląskim. To mysłowicka dzielnica Kosztowy i Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej. Parafianie wykonali tu dużą, ruchomą szopkę ze śląskimi akcentami.

 

– Pracujemy tu wszyscy. Zaczęliśmy przed Barbórką. I tak powoli, powoli. Wiadomo, że nie całymi dniami, ale po kilka godzin dziennie, dwie, trzy godziny, bo każdy ma jeszcze swoją robotę. I tak wyszło.

– Jest satysfakcja z efektu?

– No na pewno. Jest. Cieszy oko – mówi Piotr Sapeta, współautor szopki z Mysłowic.

I powinna też ucieszyć oczy mieszkańców, którzy będą mogli oglądać ją po wigilijnej pasterce. W szopce można zobaczyć choćby szyb kopalniany, karuzelę, czy młyn. Są także miniatury Jerozolimy i kosztowskiego kościoła.

– Ta szopka ruchoma to jest w zasadzie dzieło naszego księdza proboszcza, który siedem lat temu przyszedł do tej parafii. I przyszedł z taką wizją takiej żywej stajenki. Początkowo sceptycznie byliśmy do tego nastawieni, bo nie do końca byliśmy w stanie zrozumieć, że coś takiego na Kosztowach można zrobić. Zawsze jakaś szopka była, ale to była miniatura tego, co jest – mówi Rafał Włosek, współautor szopki z Mysłowic.

Ale szopkę można mieć też na własnym podwórku. Przy domu. Taką wykonał mieszkaniec Zabrza – Dorian Kusz. I zaprasza wszystkich mieszkańców do odwiedzin. Zaciekawieni sąsiedzi przychodzą i oglądają. Szopka zdecydowanie się podoba.

– Wszyscy są bardzo zaskoczeni, zdziwieni i zadowoleni. Ale wydaje mi się, że ja jestem jeszcze bardziej zdziwiony – liczbą ludzi, którzy tutaj wieczorami przychodzą. Są zadowoleni, ja jestem zadowolony. I są zdziwieni, że te figury są aż tak duże – mówi Dorian Kusz, autor szopki z Zabrza.

Duże, ale nie tylko figury bo także żywe zwierzęta można z kolei zobaczyć na Wzgórzu Zamkowym w Będzinie. Tu na odwiedzających czekają między innymi: kuce, osły i kozy.

– Szopkę można oglądać od 22 grudnia aż do 8 stycznia, czyli przez cały ten długi weekend Trzech Króli. To jest szopka, która już od 10 lat powstaje w porozumieniu między miastem, a Parafią Św. Trójcy w Będzinie – mówi Kinga Wesołowska-Bodzek, Urząd Miasta w Będzinie.

Aż żal pomyśleć, że za jakiś czas święta dobiegną końca a szopki… trzeba będzie rozebrać. I gdzieś schować, do przyszłego roku.

Paweł Jędrusik