Silesia Flesz najnowsze informacjeStyl życiaTygodnik TVS

Niebezpieczny trend w szkołach. „Zabawa w krecika”

Niebezpieczny trend pojawił się w szkołach podstawowych. Na czym polega „zabawa w krecika”? Konsekwencje mogą być dramatyczne.

Wielkim hitem w podstawówkach stała się tzw. zabawa w krecika. Sam pomysł nie jest nowy: media ostrzegały przed nim już kilkanaście lat temu. To nic innego, jak kolejna forma przemocy.

Na czym polega zabawa w krecika?

“Zabawa w krecika” polega na zaskoczeniu ofiary od tyłu, powaleniu jej na ziemię i zmuszenie do przyjęcia pozycji tzw. krecika. Gdy ofiara leży zgięta w pół, inni mogą ją kopać i bić. W ten sposób bardzo często dochodzi do niebezpiecznych urazów, nie wspominając o traumie emocjonalnej. “Zabawa w krecika” to wyrafinowany sposób, by poniżyć młodszych uczniów.

Co może spotkać twoje dziecko w szkole?

Wśród dorosłych panuje powszechne przekonanie, że najczęściej spotykane i najbardziej dotkliwe jest bicie. Tymczasem w szkole pojawiają się różne formy przemocy dzieci wobec dzieci:

Przemoc fizyczna:

bicie, kopanie, popychanie, niszczenie rzeczy, plucie, zamykanie w pomieszczeniach

Przemoc słowna:

przezywanie, wyśmiewanie, poniżanie, grożenie, obgadywanie, szantażowanie

Przemoc bez słów i kontaktu fizycznego:

miny, wrogie gesty, izolowanie, manipulowanie związkami.

Jeśli dziecko powie ci, że jest wyśmiewane w klasie – nie bagatelizuj tego. Dla niego może to stanowić większy problem niż pojedyncza bójka. Wszystko zależy od wrażliwości dziecka oraz sposobu w jaki zachowują się sprawcy.

Przemoc mogą stosować uczniowie z tej samej klasy (w pojedynkę lub całą grupą) oraz uczniowie z innych klas. Dziewczynki także mogą być sprawczyniami przemocy. Ich działania są bardziej zakamuflowane niż działania chłopców. Rzadziej używają przemocy fizycznej, częściej obgadują i manipulują związkami.

Jak możesz poznać, że twoje dziecko jest ofiarą przemocy?

Większość dzieci nie informuje dorosłych (rodziców i nauczycieli), że doświadcza przemocy. Są różne powody takiego milczenia: lęk przed zemstą sprawców, brak wiary w pomoc i zmianę sytuacji, obawa, że nikt nie uwierzy, poczucie winy, wstyd itp. Musisz sam uważnie obserwować swoje dziecko. Poniższe sygnały pomogą ci rozpoznać, czy twoje dziecko nie stało się ofiarą krzywdzenia.

Dzieci będące ofiarami zwykle:

* mają sińce, zniszczone lub brudne ubranie, zniszczone przybory szkolne (np. plecak, piórnik, zeszyty), zapytane nie potrafią wyjaśnić co się stało;
* wyglądają na nieszczęśliwe, gorzej śpią;
* pogarszają się w nauce;
* myślą o sobie, że są „gorsze” wycofują się z kontaktów z innymi;
* stają się „zamknięte” w sobie;
* stają się apatyczne lub agresywne, zmieniają się im nastroje;
* mogą nie mieć żadnego bliskiego przyjaciela;
* unikają szkoły np. rano skarżą się na bóle głowy, brzucha, tracą apetyt;
* mówią np.: „nie lubię tej szkoły”, „nienawidzę swojej klasy”, „nie chcę tam chodzić”, itp.;
* spóźniają się do szkoły, trzymają się blisko nauczyciela;
* wracają ze szkoły powoli, często dłuższą drogą;
* kradną z domu pieniądze lub cenne przedmioty.

Jak porozmawiać z dzieckiem?

Jeśli obawiasz się, że twoje dziecko stało się ofiarą przemocy w szkole, przede wszystkim spróbuj z nim porozmawiać o tym wprost. Taka rozmowa pomoże ci ustalić jak groźna jest sytuacja i podjąć odpowiednie kroki. Dziecko może bać się mówić na ten temat, dlatego niezwykle ważna jest twoja delikatność.

Gdy decydujesz się na rozmowę z dzieckiem postaraj się:

* wysłuchać je uważnie (nie przerywaj, nie pospieszaj, sprawdzaj czy dobrze zrozumiałeś);
* zebrać (zapisać) informacje dotyczące konkretnych zdarzeń;
* zapewnić, że bardzo je kochasz, jesteś po jego stronie i nie pozwolisz na krzywdzenie;
* zapewnić o swojej gotowości do pomocy;
* nie wyśmiewać się z jego słabości;
* pomóc mu uwierzyć w siebie, docenić każdy wysiłek („próbowałeś się bronić”, „odszedłeś z podniesioną głową, brawo”, „zrobiłeś, co mogłeś”);
* pozwolić mu na płacz, uszanować jego lęk i bezradność („wiem, że to przykre”, „nie łatwo jest się bronić”);
* nie bagatelizować sprawy.

Oprac za: Policja Śląska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button