reklama
KategorieSilesia Flesz najnowsze informacje

Panteon Górnośląski. Darmowe zwiedzanie w lipcu. Warto iść?

Od 16 lipca 2022 Panteon Górnośląski w Katowicach można zwiedzać. Pierwszy tydzień – za darmo. To w założeniu wystawa, dotycząca najważniejszych dla regionu postaci XX wieku. Warto ją zobaczyć i co naprawdę na niej jest? Recenzja.

 

Wybrałam się na pierwsze oprowadzanie z przewodnikiem po podziemiach katedry w Katowicach, gdzie jest Panteon Górnośląski. Od14 do 24 lipca zwiedzanie jest darmowe, trzeba się zapisać. Harmonogram wejść – na końcu tekstu. A najpierw – czego się spodziewać.

Otóż oprowadzanie z przewodnikiem trwa około godziny (to mało, na indywidulane zwiedzanie warto zarezerwować ok. 1,5 h) i zaczyna się pięciominutowym filmem o Panteonie. Z tego filmu można wywnioskować, że rzeczywiście zaraz wejdziemy do panteonu niczym w Rzymie. Ale – jesteśmy w podziemiach katedry. W filmie słyszymy, że w Panteonie jest miejsce dla uczonych i filantropów, związanych z Górnym Śląskiem, a na drugim miejscu – dla duchownych czy powstańców. Proporcje w rzeczywistości są nieco inne. – Ekspozycja nie stanie się skansenem – słyszymy – Na wystawie są ludzie z krwi i kości.

Historia Górnego Śląska w Panteonie

Po pierwsze. Historii Górnego Śląska i jego skomplikowanych losów w XX wieku tu nie poznacie. To raczej zestaw biogramów i artefaktów. Tu w gablocie zobaczycie ostatnie nuty Wojciecha Kilara (kopia), a tu ręcznie pisany życiorys. Wystawie towarzyszy narracja absolutnej tożsamości regionu z Polską. Nie ma nic o wątpliwościach, skomplikowanych losach nie tylko regionu, ale też ludzi, których biogramy tu są. Co więcej, w wielu przypadkach to naprawdę biografie niczym z Wikipedii, które można przeczytać a to na multimedialnych pulpitach, a to na ścianach, a to na planszach.  Jak fragment życiorysu ks. Hlonda. Lub fragment życiorysu Józefy Bramowskiej, dzięki czemu wiemy, że „Pan Bóg obdarzył ją pięcioma synami”, a ona „nauczyła synów kochać wszystko, co polskie”. Jeśli chcecie poznać historię Górnego Śląska w skróconej formie, lepiej iść do Muzeum Śląskiego.

Powiązane artykuły

Weźmy za przykład cytat Kazimierza Gołby: „Całe dzieje tej dzielnicy były dążeniem do Polski wbrew Polsce”.

Pierwsza sala poświęcona jest laureatom nagrody Lux ex Silesia. Co ciekawe, wiele gablotek jest pustych. Czekają na przyszłych laureatów. Druga sala – ludziom nauki, kultury i sztuki. Potem jest miejsce na polityków i powstania, następnie na ludzi Kościoła, ornaty i inne artefakty. Na koniec jest krypta i możliwość wjechania na taras widokowy.

To wystawa świecka czy kościelna?

Kościelna. Choć oprowadzający podkreśla, że instytucja jest świecka i podlega marszałkowi województwa, ale to raczej kokieteria. Rzeczywiście, pierwsze sale poświęcone są raczej naukowcom i ludziom sztuki, ale później jest już coraz więcej ludzi Kościoła. Jest też makieta katedry, a także gry i multimedialne gry i zabawy dla dzieci oraz tablice edukacyjne, jak „rok liturgiczny”.

Oczywiście głównie katolickiego, choć są też ewangelicy czy żydzi. Jednak jest sala z ornatami, pastorałami, zwiedzamy też kryptę katedry, gdzie, co ciekawe, czeka już nawet grobowiec dla biskupa Skworca. Krypta jest pięknie zdobiona malunkami Kalarusa.

Kto jest w Panteonie?

166 postaci. W przyszłości mają się znaleźć tu kolejne postaci. Jest Zbigniew Religa czy Skrzek, Krystyna Bochenek, Sławomir Skrzypek. Jest np. ślad po Wilhelmie Szewczyku, który sam w Panteonie się nie znalazł. Ale jest jego cytat – wspomnienie o Janie Wyplerze. Jest i zdjęcie Józefa Skrzeka, ale po naciśnięciu na pulpicie jego biogramu dowiemy się jedynie, że w przyszłości zostanie uzupełniony. Bo w planach jest dodanie 50 biogramów kolejnych osób. Krystyna Bochenek jest w części dla społeczników, polityków i ludzi administracji. Niektóre postaci pojawiają się kilka razy w różnych sekcjach.

Hitem tej wystawy będzie na pewno taras widokowy na dachu katedry. Mają być osobne bilety na wstęp tylko tutaj. Tarasy są dwa, niewielkie, a widok z nich roztacza się nie tylko na Katowice, ale i np. na Beskidy. Jest luneta, przez którą można obejrzeć np. Babią Górę.

Kto zrobił wystawę w katedrze?

Za wizualizację wnętrza odpowiada katowicka firma Adventure, ta sama, która pracowała nad wystawą stałą o Śląsku w Muzeum Śląskim czy w kopalni Wujek. Jest świetnie zrobiona, jeśli chodzi o stronę technologiczną. Przyciemniona światła, nowoczesne aranżacje, ścieżka, która wiedzie nas przez sale.

Ufam, że będzie to miejsce budowania śląskiej tożsamości i refleksji nad ofiarą tych, dzięki którym czujemy się dziś Polakami. To jakby otwarta encyklopedia Śląska – mówił Piotr Gliński wicepremier, minister kultury i dziedzictwa  I podkreślał: ma to być pomnik minionego stulecia.

Panteon Górnośląski i darmowe zwiedzanie. Godziny wejścia

  • 16 lipca – godz. 10.30, 11.30, 12.30, 13.30, 14.30, 15.30. 16.30
  • 17 lipca – godz. 13.30, 14. 30, 15.30, 16.30
  • 18 lipca – nieczynny (poniedziałek)
  • 19 lipca –  godz. 13.00, 14.00, 15.00
  • 20 lipca – 13.00, 14.00, 15.00
  • 21 lipca – 13.00, 14.00, 15.00
  • 22 lipca – (piątek) 9.30, 10.30, 11.30, 12.30, 13.30, 14.30, 15.30
  • 23 lipca (sobota) – 10.30, 11.30, 12.30, 13.30, 14.30, 15.30, 16.30
  • 24 lipca – (niedziela) – 13.30, 14. 30, 15.30, 16.30

 

Ze względu na darmowy wstęp obowiązują zapisy pod numerem telefonu 32 400 82 72.

Kontrowersje wokół Panteonu Górnośląskiego

Wokół Panteonu od momentu podpisania listu intencyjnego w 2019 toczyły się dyskusje. O finansowanie i o to, kto powinien tam być, a kto nie. 

-Dziś widać, że ten spór nie miał sensu – pisze na slazag.pl Teresa Semik, publicystka, która opisywała Panteon od listu intencyjnego. – W natłoku nazwisk osób wyróżnionych, ich zdjęć wielkości trzech znaczków pocztowych na pierwszy, a nawet trzeci rzut oka nie wiadomo, kto jest, a kogo nie ma. Wszystko sprowadza się do banalnego życiorysu.

Sami organizatorzy piszą zaś na Facebooku: Zdajemy sobie sprawę, że wokół Panteonu narosło sporo mitów, niedopowiedzeń i trwa całkiem gorąca dyskusja, ale prosimy, aby (zgodnie z regulaminem grupy) wyrażać ja w innych miejscach, a najlepiej wyrobić sobie własne zdanie po zobaczeniu wystawy.

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button