reklama
REKLAMA
Kategorie

Pojedynek na słodkości i wypieki w Tychach. Turniej na najlepszego cukiernika i piekarza [WIDEO]

reklama

Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, do Zespołu Szkół nr 7 w Tychach powrócił turniej na najlepszego ucznia w zawodzie cukiernik i piekarz. Drugi, wojewódzki etap to ostatnia prosta przed finałowymi zmaganiami, gdzie podejmą walkę najlepsi z najlepszych z całej Polski

-Temat przewodni to „potęga natury” i co oni muszą wykonać? Cukiernicy muszą złożyć tort, muszą zrobić ciasteczka bankietowe i figurki marcepanowe. Wszystkie elementy dekoracyjne muszą być wykonane przez uczniów tutaj podczas turnieju, niedopuszczalne są gotowe elementy dekoracyjne. Natomiast piekarz robi chleb ozdobny z masą solną u góry, robi rogale, chałki i bułeczki – mówi Joanna Żebrowska, dyrektor ZS nr 7 w Tychach.

 

  • Konkurs na cukiernika i piekarza wrócił do Tychów

  • W Tychach na wypieki i słodkości siłowali się uczniowie

  • Na wykonanie wszystkich zadań uczniowie mieli sześć godzin


PRZECZYTAJ KONIECZNIE

reklama

Nowa metoda działania oszustów. Działają teraz „na koronawirusa

Ma być korzystniej. Zmiany w Polskim Ładzie

16 lipca Narodowym Dniem Powstań Śląskich? Apel leci do Andrzeja Dudy


Turniej na najlepszego cukiernika i piekarza w Tychach

W tegorocznej edycji turnieju udział bierze dziesięciu cukierników z pięciu szkół województwa śląskiego i jeden piekarz. Mogłoby się wydawać więc, że przy braku konkurentów zadanie jest ułatwione.

-Jak to się czuję, jak tylko ja jestem jako piekarz? Trochę dziwnie, bo tylko ja jedyny na sali, ale przynajmniej mam spokój, nic mnie tak nie rozprasza. A jeśli chodzi o te moje szanse, to nie oceniam ich zbyt wysoko bo i tak będę musiał co najmniej te 80 punktów zebrać – mówi Remigiusz Grams, Szkoła Zawodowa w Lublińcu.

 

W turnieju na cukiernika i piekarza w Tychach zmierzyli się uczniowie

A na liczbę punktów składa się część teoretyczna turnieju i kilka elementów z części praktycznej.

-Oceniamy poszczególne asortymenty pieczywa. Poza tym stanowisko pracy, poza tym prezentacja wyrobów gotowych no i wygląd zewnętrzny poszczególnych asortymentów pieczywa – mówi Stanisław Bigaj, juror – piekarz.

-Tutaj wchodzi w rachubę wszystko. Począwszy od utrzymania porządku na stanowisku pracy, od dobierania odpowiednich surowców aż po wykonanie i prezentację tego, co się zrobi – mówi Czesław Kierat, mistrz piekarsko – cukierniczy.


ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ:


W Tychach uczniowie konkurowali w kategorii cukiernik i piekarz

Na wykonanie wszystkich zadań uczniowie mają sześć godzin. Najważniejsze jest to, aby wykazali się kreatywnością przy tworzeniu swoich małych cukierniczych dzieł. Jurorzy podkreślają, że trzymanie się tematu przewodniego jest kluczowy.

Ja robię tort typowo kopalnianego, tak w okolicach diamentów, kopalnia diamentów. Tutaj jest bardziej złoto. Tam jeszcze w lodówce chłodzą się lizaki tak jakby, one też będą obsypane tym złotem. No i wszystko się otacza w miarę wokół kopalni – mówi Mikołaj Nowak, Szkoła Gastronomiczna w Sosnowcu.
Teraz robię bajaderki z lizaków i są obtaczane w czekoladzie. Są też babeczki, jest tort tematyczny z żywiołem wody. Jest skrzynia, kotwica i różne inne rzeczy – mówi Eryk Knapik, Szkoła Gastronomiczna w Sosnowcu.

Przed uczniami jeszcze jeden dzień zmagań. Jutro powalczą o miejsce w finale w części teoretycznej, a laureaci wiosną pojadą do Wrocławia. To 27. edycja turnieju, który uchodzi już za tradycję.

 

autorka: Fatima Orlińska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button