Z pożaru opon na składowisku w Żorach wciąż unosi się dym. Mieszkańcy boją się, że to trucizna! [WIDEO]

Strażacy wciąż są na miejscu. Chociaż pożar na składowisku starych opon w Żorach wybuchł w środę nad ranem, to akcja z ich udziałem trwa do dziś. I ze śmierdzącymi skutkami którego do dzisiaj mają do czynienia mieszkańcy.

 

TOP 5 SILESIA FLESZ: Osuszanie KAŁUŻY i podryw na elektryczne BMW

-Prowadzimy dalej dogaszanie, już od kilku dni. Sukcesywnie przekopujemy się przez hałdy, które są tam usypane w wysokości nawet do sześciu metrów. Została nam jeszcze mniej więcej 1/3 do przerobienia – mówi kpt. Andrzej Pilny, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KM PSP Żory.

Pożar rozprzestrzenił się na powierzchni blisko 15 tys m2. Aktualnie w akcji jego dogaszania bierze blisko 40 strażaków. Zaniepokojeni sytuacją są mieszkańcy, bo nad składowiskiem zużytych opon wciąż unosi się dym. –Jak wiatr zawieje z tej strony to tu wszystko czuć. Wczoraj, bo wiało tam to tam było siwo. Wyglądało jakby straszna mgła tam była. Nie wiem jak ci mieszkańcy tam oddychali – mówi o skutkach pożaru składowiska opon w Żorach pani Teresa, mieszkanka Żor.

Jakość powietrza na bieżąco badana jest przez strażaków i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. Przedstawiciele tej drugiej instytucji zapewniają, ze mieszkańcy Żor i okolic nie mają powodów do obaw. –Mierzyliśmy poziom stężeń substancji i zanieczyszczeń my i straż pożarna (…) na pewno jest jakiś wpływ tych substancji na stan powietrza, natomiast nie jest to na takim poziomie, że mieszkańcy mogą się obawiać o swoje życie czy zdrowie – uspokaja Artur Wojtanek, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach.

Sytuacje na bieżąco monitoruje także Urząd Miasta w Żorach. W magistracie odbywają spotkania, w trakcie których dyskutuje się o oddziaływaniu pożaru zakładu utylizacji opon na środowisko naturalne. -Spotykamy się w Katowicach z prof. Piotrem Skubałą, aby porozmawiać na temat tego czy szkody środowisku naturalnemu wyrządzono a jeżeli tak – to jak po akcji gaśniczej możemy środowisko zabezpieczyć. Wystosowujemy też dziś wniosek do WIOŚ-u o dodatkowe badania z szerokiego zakresu – badania wody, gleby i powietrza – wyjaśnia Anna Ujma, doradca prezydenta miasta Żory.

(Sandra Hajduuk)