Blisko 2 promile miał w organizmie 36-letni mężczyzna, który wiózł autem swoją 4-letnią córkę. Do tego mężczyzna nie miał prawa jazdy.
Dlaczego chcą zamknąć Nikiszowiec? TOP 5 Silesia Flesz
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 21 na ulicy Staroszkolnej. Wtedy policjanci z Zawiercia zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego nissana. Od kierowcy od razu wyczuli alkohol. Badanie alkomatem wskazało prawie 2 promile. Podczas kontroli okazało się też, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Na przednim fotelu jechała jego 4-letnia córka. Dziecko nie było umieszczone w foteliku, ani żadnym innym urządzeniu przytrzymującym.
Mieszkaniec Myszkowa odpowie więc nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale także za rażące wykroczenia, których się dopuścił.
Źródło: Policja Śląska
Brutalny mord! Zastrzelili i spalili Łukasza z Chorzowa! NOWE FAKTY
Zniszczone krawężniki i miejska zieleń. Szkody po defiladzie [WIDEO]
