Związkowcy alarmują: postojowe wypłacane w kopalniach może wynieść zaledwie 30 procent
Górnicze związki zawodowe alarmują, że postojowe wypłacane w kopalniach PGG, które wstrzymały wydobycie może wynieść jedynie 30-40 proc. wynagrodzenia. ZUS będzie wypłacał górnikom chorobowe w wysokości 64 procent pensji i to według stawki zaszeregowania – a więc bez dodatków.
Ruszcie tropem zbrodni w TVS!
Pensje górników na postojowym zostały obniżone do 80 procent ich wysokości. Od tej kwoty będzie wypłacał 80 proc. chorobowego – w efekcie górnicy, którzy zachorowali na COVID-19, będą dostawali równo 64 proc. swojej dotychczasowej pensji.
Podstawą do obliczeń jest ich „goła” pensja. Nie da sie ukryć, że dla górników najwazniejsza jest tzw. czarna dniówka. To – w zależności od kopalni – kilkadziesiąt złotych dodatku, do tego dochodzą wyższe stawki za pracę w weekendy, premie, nagrody i ekwiwalent za węgiel. Górnicza wypłata może się składać nawet z kilkunastu elementów, ale ZUS przy wyliczeniach będzie brał pod uwagę tylko stawkę zaszeregowania- czytamy w portalu nettg.pl
–Na razie bardzo dużo osób poszło na własne urlopy albo jest na L4. Jednak za chwilę, gdy cała sprawa z badaniami tak się będzie przeciągała, to urlopy się ludziom skończą. Wtedy oni będą musieli skorzystać z postojowego. Chcemy, żeby było ono dobrze wyliczone – mówi Bogusław Hutek, przewodniczący ZOK NSZZ „Solidarność” PGG i szef górniczej „Solidarności”, cytowany przez portal nettg.pl.
Źródło: nettg.pl
Koronawirus na Śląsku: Nowe przypadki – 43 pracowników kopalń/strong>
Śląskie: Tragedia nad zalewem Pogoria IV. Znaleziono zatopiony samochód
Jest nowe rozporządzenie w sprawie lotów krajowych i międzynarodowych