Barbórka: Górnicza pobudka z orkiestrą to tradycja

Dziś Barbórka, czyli święto całej branży górniczej. Chociaż kopalń, a co za tym idzie, górników jest coraz mniej, to tradycja Barbórki nadal jest w regionie bardzo silna. Dlatego jeszcze przed świtem górnicze orkiestry budziły mieszkańców i organizowały przemarsze ulicami miast.

Górnicy składali kwiaty, by uczcić pamięć zmarłych kolegów i ofiar katastrof. Na miejsce ostatniej, największej w tym roku, przyjechał do Jaworzna prezydent Andrzej Duda. 

Dla dzieci cukierki, dla wszystkich muzyka. Tak swoje święto obchodzili górnicy KWK Wesoła- Mysłowice. Po porannej pobudce mieszkańców złożyli w cechowni kwiaty przed ołtarzem świętej Barbary i wspólnie z przedstawicielami miasta dziękowali za miniony rok. Jak mówią górnicy, 4 grudnia to zawsze czas wzruszeń.

Nie wyobrażam sobie nie być. To czas na uczczenie tych górników, którzy zmarli i podziękowania za swoje zdrowie. Dziewięć lat już jestem na emeryturze. Nie brakuje mi pracy, brakuje może kolegów, tego kontaktu, ale pracy nie – mówi Andrzej Liptak, emerytowany górnik.

Jest to niezwykle miłe, jeżeli ktoś zaprosi swoich bliskich, swoją rodzinę i w tym dniu o tej godzinie przed mszą świętą, rzeczywiście przy tym ołtarzu św. Barbary pokłoni się, zaduma się i wspomni tych swoich bliskich oraz tych, którzy pod nami, pod naszymi stopami pracują – mówi Danuta Rutkowska, przewodnicząca związku zawodowego „Solidarność KWK Wesoła”

Mój dziadek pracował na kopalni, mój tata, mój pracuje na kopalni, drugi brat zmierza już też ku pracy jak kopalni, kończy szkołę za niedługo i też chce pracować. Jak ta orkiestra idzie, budzi tych ludzi, te dzieci stoją w oknach, machają. No fajne to jest bardzo – mówi Kamil Sroka, górnik KWK Wesoła- Mysłowice.

Pamięć o górnikach i górniczej tradycji przywoływał dziś również Sosnowiec. Świętowanie odbyło się w symbolicznych punktach miasta, które w latach świetności branży kojarzyły się z górnictwem. Reprezentacja miasta wraz z przedstawicielami branży górniczej złożyli kwiaty przy pamiątkowej tablicy na Niwce, a przy lampie górniczej zapalili znicz.

Sosnowiec miał wiele kopalń, pokolenia górników mieszkały i dalej mieszkają w naszym regionie. To bardzo ważne, aby kultywować pamiętać o tych czasach. W Sosnowcu powstaje coraz więcej miejsc pamięci, już praktycznie każda dawna kopalnia ma po sobie jakiś symboliczny zakątek w Sosnowcu – mówi Michał Wcisło, geofizyk górniczy KWK „Rydułtowy”.

Nie dla wszystkich jednak tegoroczna Barbórka jest powodem do radości i świętowania. W Jaworznie, gdzie 28 listopada doszło do wypadku pod ziemią, w którym śmierć poniosło czterech górników, odwołano wszystkie barbórkowe zabawy, a w mieście ogłoszono żałobę. Dziś m. in. z ratownikami Zakładu Górniczego Sobieski w Jaworznie, którzy brali udział w akcji ratowniczej, spotkał się prezydent Andrzej Duda.

Nie każdy może tą pracę wykonywać, zwłaszcza w tej części, w której dzieje się ona – jak to mówią górnicy – na dole. Tam właśnie na dole stał się ten wypadek i jest to taki smutny czas refleksji, ale z drugiej strony dzisiaj przede wszystkim trzeba zadbać o najbliższych. O dzieci, które pozostały osierocone po śmierci ojców, o te rodziny. I to się dzieje, jestem tutaj wdzięczny władzom spółki, władzom kopalni, górnikom, pracownikom kopalni za to, że otoczyli te rodziny opieką. Za to, że nikt w tym czasie nie zostaje sam – mówi Andrzej Duda, prezydent RP.

W tym roku śmierć w kopalniach poniosło w tym roku piętnaście osób.

Autor: Fatima Orlińska