Czy Brexit może mieć wpływ na wysokość naszych rachunków telefonicznych? Od 1 stycznia 2021 r. – może i to niekoniecznie taki, jakiego byśmy sobie życzyli. Warto to wiedzieć!
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
VIDEO
Za niecałe dwa tygodnie, czyli 1 stycznia 2021 r., skończy się tzw. okres przejściowy związany z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Oficjalnie zmienią się m.in. zasady podróżowania, ale mogą się zmienić także te związane z naliczaniem opłat za korzystanie z roamingu (ceny połączeń telefonicznych i transferu danych). Warto to wiedzieć planując podróż do Wielkiej Brytanii i korzystając tam z usług polskich operatorów.
Może być drożej
Od 1 stycznia 2021 r. Wielka Brytania, nie będąc członkiem Unii Europejskiej, nie będzie dłużej objęta obowiązkiem stosowania unijnej zasady Roam Like at Home . To ona gwarantuje, że ceny roamingu na terenie UE są takie same jak ceny korzystania z usług w kraju. Mówiąc inaczej – nakazuje operatorom telekomunikacyjnym rozliczanie usług w roamingu na takich samych zasadach, jakie obowiązują w kraju. Działa na terenie Unii Europejskiej od 15 czerwca 2017 r.
Po 1 stycznia 2021 r. – kwestia zasad świadczenia roamingu w Wielkiej Brytanii będzie określana indywidualnie przez poszczególnych dostawców usług, czyli operatorów.
Zgodnie z prawem Unii Europejskiej – dostawcy usług roamingu prowadzący działalność w państwie członkowskim nadal będą jednak podlegali obowiązkowi poinformowania swoich klientów o wysokości opłat roamingowych za świadczone usługi, mających zastosowanie w przypadku podróży do Zjednoczonego Królestwa.
Dlatego, aby uniknąć zaskoczenia, warto zajrzeć na stronę swojego polskiego operatora lub zadzwonić i zapytać o szczegóły.
Te zmiany mogą działać w obie strony – wyższe rachunki mogą dostać abonenci polskich operatorów, którzy korzystają z ich usług na terenie Wielkiej Brytanii, ale i klienci brytyjskich operatorów korzystający z ich usług w Polsce.
Przenoszenie usług online
Inna zmiana może dotyczyć przenoszenia usług online w zakresie treści. Prościej – umożliwiających np. oglądanie filmów czy słuchanie muzyki.
Prawo Unii Europejskiej dotyczące tej kwestii umożliwia unijnym konsumentom, którzy kupują lub subskrybują w swoim państwie usługi takie jak – oglądanie filmów lub wydarzeń sportowych, słuchanie muzyki, pobieranie ebooków lub granie w gry – dalsze korzystanie z tych usług w czasie podróży lub czasowego pobytu w innych państwach członkowskich UE (możliwość transgranicznego przenoszenia), bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Od chwili zakończenia okresu przejściowego, czyli od 1 stycznia 2021 r., ten obowiązek nie będzie miał już zastosowania do unijnych dostawców takich usług online, w przypadku gdy ich klienci podróżują po Wielkiej Brytanii. Obowiązek ten nie będzie też dotyczył brytyjskich dostawców w przypadku gdy ich klienci podróżują po UE.
Co to oznacza w praktyce? Klienci korzystający z płatnych usług online w zakresie treści w UE i w Wielkiej Brytanii mogą nie mieć do nich dostępu (gdy podróżują odpowiednio po Zjednoczonym Królestwie lub UE) lub dostęp do usługi może być ograniczony.
Więcej informacji na stronie Komisji Europejskiej .
Będzie ciepło, ale mgliście. Sprawdź PROGNOZĘ POGODY na weekend
60-letni zwyrodnialec miał zgwałcić 15-latkę. Usłyszał już zarzuty
Kolejowa rewolucja? Chorzów i Bytom połączy przebudowana linia kolejowa
źr. Ministerstwo Cyfryzacji