reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Tychy: Nowy oddział obserwacyjno-zakaźny w Megrezie WIDEO

Szpital Wojewódzki w Tychach ma nowy oddział obserwacyjno-zakaźny. Inwestycja za prawie 13 mln złotych pozwoliła na stworzenie ośmiu izolatek, nowych łazienek oraz sali dla odwiedzających. Choć oficjalne otwarcie  odbyło się w poniedziałek 15 stycznia, to pacjenci są tu przyjmowani już od początku roku. Oddział prowadzi diagnostykę i terapię pacjentów cierpiących na choroby zakaźne, m.in. na wirusowe zapaleniem wątroby typu B i C. Karolina Komada

 

Po 12 miesiącach prac, szpital Megrez w Tychach ma nowy oddział obserwacyjno-zakaźny. Choć tak naprawdę to stary oddział w nowej odsłonie.

-W tym miejscu mieścił się kiedyś oddział obserwacyjno-zakaźny, zostały wyburzone wszystkie ściany, wszystkie węzły wentylacyjne, kanalizacyjne, wszystkie piony. Zostało to wymienione na nowe. Projektant zaprojektował 8 sal, izolatek – mówi Mariola Szulc, prezes szpitala Megrez.

reklama

Łącznie oddział ma 15 łóżek. Tylko w zeszłym roku szpital przyjął na odział zakaźny prawie 860 pacjentów. Teraz możliwości wzrosły do nawet tysiąca pacjentów rocznie.

-Nadal jest duże zapotrzebowanie diagnostyki i leczenia pacjentów z różnego rodzaju chorobami wątroby. I myślę tu nie tylko o zakażeniach wirusem zapalenia wątroby typu B i C, z którymi właściwie świat zakaźniczy już sobie poradził, ale z innymi przyczynami, z inną etilogią. Również pacjentów z marskością wątroby w stadium kompensacji i dekompensacji – mówi Aldona Mularczyk, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego.

Przygotowanie nowych pomieszczeń dla oddziału kosztowało około 13 mln złotych. Z czego 8 mln to pieniądze z Unii Europejskiej, a 4 mln pochodziły z budżetu miasta Tychy.

-Moje doświadczenia, bo to jest to, że ja byłem pacjentem tego oddziału w zeszłym roku w wakacje. I poznałem właśnie na czym to polega i w jakich warunkach, z jednej strony pracuje personel, czyli lekarze, pielęgniarki, opiekunowie medyczni, a z drugiej strony w jakich warunkach są pacjenci. One nie były złe, ale oczywiście mogły być lepsze i na pewno będą lepsze – mówi Maciej Gramatyka, pełniący funkcję prezydenta Tychów.

Co mają odczuć przede wszystkim pacjenci.

NAJNOWSZE SILESIA FLESZ

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button