Zegarek Korfantego na lotnisku w Pyrzowicach
Od jutra każdy, kto odwiedzi Międzynarodowy Port Lotniczy w Pyrzowicach będzie mógł zobaczyć zegarek, który należał do Wojciecha Korfantego. Oficjalne odsłonięcie gabloty z zegarkiem planowane jest na 30 grudnia.
-
Zegarek przekazany został przez arcybiskupa Wiktora Skworca
-
Wojciech Korfanty jest nazywany współtwórcą odrodzonej i niepodległej ojczyzny oraz tym, który przywrócił Śląsk Polsce
Złoty zegarek kieszonkowy marki Glashűtte został przekazany lotnisku w czerwcu tego roku przez arcybiskupa Wiktora Skworca. Zegarek najpierw w 1998 roku otrzymał ówczesny arcybiskup katowicki Damian Zimoń od przybyłych do Polski ze Stanów Zjednoczonych córek Korfantego: Halżki Kozłowskiej i Marii Ulman. W listopadzie 2020 roku otrzymał go arcybiskup Wiktor Skworc z przeznaczeniem do ewentualnego wyeksponowania. Uroczyste przekazanie nastąpiło w dniu nadania imienia lotnisku, w obecności prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Zegarek Korfantego na 100 lecie powstań śląskich
– Zegarek będzie bardzo ważnym eksponatem wpisującym się w upamiętnienie 100-lecia Powstań Śląskich. Pamiątka po jednym z ojców niepodległości naszej kraju, wielkim Ślązaku i patronie lotniska z pewnością będzie sporą atrakcją dla pasażerów – mówi rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Sławomir Gruszka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
- Dyktator, Premier i emigrant – burzliwe losy Wojciecha Korfantego
- Śląsk wspomina Wojciecha Korfantego
- Andrzej Duda przy grobie Wojciecha Korfantego
- Wojciech Korfanty ma swój pomnik w Warszawie
Wojciech Korfanty jest jednym z ojców odradzającej się po okresie zaborów Polski oraz tym, który przywrócił Śląsk Polsce. Był polskim komisarzem plebiscytowym na obszarze Górnego Śląska, dyktatorem w czasie III Powstania Śląskiego, ale przede wszystkim zręcznym politykiem i dyplomatą. Po zakończeniu III Powstania Śląskiego, w 1921 roku Wojciech Korfanty opuścił Śląsk, został posłem w polskim parlamencie, członkiem klubu Chrześcijańsko-Narodowego Stronnictwa Pracy. W 1922 roku w obliczu niepowodzenia tworzenia rządu przez sygnowanego na premiera Artura Śliwinskiego, to zadanie otrzymał Korfanty. Skompletował skład swojego gabinetu, ale urzędującym premierem nie został. Jego nominacja spotkała się ze sprzeciwem naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego. 29 lipca wycofano nominację. Korfanty wszedł jednak do rządu Wincentego Witosa – jako wicepremier, w październiku 1923 roku.
– Jest uosobieniem człowieka wiary, nadziei, a także walki i zwycięstwa. Pozostaje żywym symbolem umiłowania wolnej i sprawiedliwej Polski. Jego biografia uświadamia nam, jak istotna w życiu wspólnoty jest tożsamość oraz narodowa solidarność. To one, pozwoliły nie tylko przetrwać trudne czasy zniewolenia, ale także umożliwiły realizowanie rzeczy wielkich – komentuje Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Materiał SILESIA FLESZ
Wojciech Korfanty był aktywnym politykiem w polskim ale również śląskim parlamencie. W 1935 roku musiał jednak emigrować z kraju, tak jak kilku innych ówczesnych polityków. Sanacyjne rządy upatrywały w nim zagrożenie dla swojej władzy. Autorytarna II Rzeczypospolita różnymi metodami starała się ograniczyć wpływy opozycji. Wojciech Korfanty zmarł na kilka dni przed wybuchem II Wojny Światowej. W jego pogrzebie w Katowicach uczestniczyło kilkanaście tysięcy osób. Do dziś jest on symbolem polskości śląska oraz bohaterem dla wielu Ślązaków.
Odsłonięcie gabloty ze złotym zegarkiem planowane jest na 30 grudnia na godzinę 9. Znajdzie się ona w łączniku pomiędzy terminalami B i C.
Paweł Jędrusik