Fundacja Łąka, we współpracy z Almette i Urzędem Miasta w Katowicach, posieje w sobotę (11.09) łąkę na polanie przy stawie Łąka w Katowickim Parku Leśnym. Do siania mogą dołączyć mieszkańcy, dla których Fundacja przygotowała też warsztaty edukacyjne i paczuszki z nasionami.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Katowice od kilku lat promują sianie łąk kwietnych. W ramach projektu KatoObywatel, z udziałem mieszkańców, powstały m.in. Łąka Centralna między ulicami Piotra Skargi i Franza Wincklera czy łąka na Placu Przyjaciół z Miszkolca. W sierpniu tego roku, w efekcie współpracy z Fundacją Łąka i Łomżą, przy Rynku stanął miniparklet obsadzony roślinami, przypominający o zaletach łąk kwietnych.
Kolejna łąka „sponsorska” powstanie teraz na terenie rekreacyjnym w Katowickim Parku Leśnym (koniec ulicy Pułaskiego), nad Stawem Łąka, w otoczeniu zieleni ale też w pobliżu osiedli mieszkaniowych. Wielu mieszkańców chętnie spędza tu czas wolny. Łąka stanie się efektownym, ale przede wszystkim pożytecznym uzupełnieniem trawnika. Przyjmie nietypową meandrującą formę i nie wypełni całego terenu, ponieważ w przyszłości Zakład Zieleni Miejskiej chciałby tu jeszcze ustawić elementy małej architektury. Będzie to łąka z roślin jednorocznych oraz rodzimych bylin. Po raz pierwszy zakwitnie najbliższej wiosny – dzięki dzikim i ozdobnym roślinom jednorocznym. Docelowy wygląd osiągnie w 2023 roku, kiedy zakwitną piękne gatunki spotykane w naturalnych polskich krajobrazach. To tak wspaniałe rośliny jak żmijowiec, dziewanna, wrotycz i wiele innych, które dostarczają pokarmu i schronienia tysiącom dzikich owadów.
Wydarzenie odbędzie się w sobotę, 11 września i potrwa od godz. 13.00 do 15.30. Na wcześniej przygotowanym już przez Fundację Łąka terenie można będzie spróbować swoich sił w sianiu. Przedstawiciele Fundacji poprowadzą też otwarte warsztaty edukacyjne, a dla pierwszych 100 mieszkańców przewidziano paczuszki z nasionami.
Łąki kwietne nie tylko poprawiają estetykę miasta, ale także wzbogacają miejski ekosystem: oczyszczają glebę z zanieczyszczeń, wyłapują pyły tworzące smog i magazynują wodę opadową lepiej niż trawnik, są przy tym 10 razy wyższe od trawnika przez co skuteczniej obniżają temperaturę powietrza, dają schronienie pszczołom i innym zapylaczom. To miejskie wyspy bioróżnorodności, bo na łące może rosnąć nawet do 60 gatunków roślin, nie trzeba ich też nawadniać i regularnie kosić, co przekłada się na oszczędności finansowe i korzyści ekologiczne.
Źródło i foto: UM Katowice
Co się kryje pod zapadliskami w centrum tarnowskich Gór? Jest gotowa ekspertyza GIG-u
Marszałek woj.śląskiego pożycza 15 mln zł rybnickiemu szpitalowi i mówi, że miasto też mogłoby pomóc
Energylandia pokazuje, jak powstaje największa w Polsce jesienna dekoracja?
