reklama
REKLAMA
Kategorie

Huta Łaziska wygasza piece! Co dalej z pracownikami?

reklama

Zarząd Huty Łaziska oraz działającej na jej terenie spółki Re Alloys podjęły decyzję o wygaszeniu trzech pieców do wytopu żelazostopów. Wygaszone piece to ponad jedna trzecia mocy produkcyjnych naszego zakładu. Pracuje przy nich niespełna 100 osób. Spółki poinformowały również, że na razie nie planują zwolnień pracowników.

 

Skóra, fura i „foto-komóra” czyli nowe wozy śląskiej policji w TOP 5 SILESIA FLESZ!

Wygaszone piece to ponad jedna trzecia mocy produkcyjnych naszego zakładu. Pracuje przy nich niespełna 100 osób, czyli około ¼ załogi – mówi Jacek Pietrzyk, przewodniczący międzyzakładowej organizacji związkowej NSZZ Solidarność, która zasięgiem swojego działania obejmuje Hutę Łaziska i spółkę Re Alloys.
Zarządy Huty Łaziska i Re Alloys poinformowały pracowników, że piece zostały wygaszone na 3 miesiące. Ludzie, którzy je obsługiwali, nie stracą pracy. Po wykorzystaniu urlopów wypoczynkowych zostaną tymczasowo przeniesieni do innych działów. – Nie wiadomo jednak, co będzie, gdy te 3 miesiące miną. Ludzie boją się o przyszłość – zaznacza Jacek Pietrzyk.
Wygaszenie trzech pieców w Łaziskach to już kolejny w ostatnim czasie przypadek wstrzymania części produkcji przez przedsiębiorstwo z branży hutniczej. Na początku maja ArcelorMittal Poland poinformował o zamiarze okresowego wstrzymania produkcji w części surowcowej swojej krakowskiej huty.
Od lat ostrzegaliśmy, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej spowoduje upadek hutnictwa w Polsce. Dzisiaj to już się dzieje. Energia elektryczna dla przemysłu jest w naszym kraju 60 proc. droższa niż np. w Niemczech, a ceny uprawnień do emisji CO2 wzrosły w ciągu 2 lat z 5 do 24 euro za tonę. Dla przedsiębiorstw energochłonnych te koszty są nie do udźwignięcia – wskazuje Andrzej Karol, przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ Solidarność.
Solidarność już 3 lata temu opracowała wspólnie z pracodawcami z branży stalowej pakiet  instrumentów wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych, pozwalających uchronić ten sektor przed negatywnymi skutkami polityki klimatyczno-energetycznej UE.
Postulowane rozwiązania w tym zakresie zostały wyrażone w uchwale nr 8 strony pracowników i strony pracodawców Rady Dialogu Społecznego z 7 kwietnia 2016 roku.
To w zasadzie gotowa ustawa, wzorowana na rozwiązaniach, które od dawna funkcjonują w zachodnich krajach UE. Tu nie chodzi o żadne dotowanie przemysłu, ale o stworzenie działającym w Polsce przedsiębiorstwom warunków zbliżonych do tych, jakie mają nasi konkurenci na Zachodzie – tłumaczy Karol.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez Solidarność wynika, że projektem ustawy dotyczącej wsparcia dla przemysłu energochłonnego w najbliższych dniach ma zająć się Komitet Stały Rady Ministrów. – Tę ustawę trzeba koniecznie przyjąć jeszcze w tej kadencji Sejmu. Dalsza zwłoka będzie oznaczać wyrok śmierci dla wielu przedsiębiorstw – dodaje szef KSH.
Spółki Huta Łaziska i Re Alloys zatrudniają łącznie ponad 400 osób.

reklama

reklama

Jeden komentarz

  1. Przedstawiciel Solidarności zapomniał dodać, że Polska miała dużo więcej uprawnień do emisji CO2, ale PiS je sprzedał, żeby finansować swoje programy socjalne. To właśnie Solidarność jest odpowiedzialna za ten stan rzeczy. No ale ona teraz się nie zajmuje już sprawami pracowniczymi, tylko obroną pomników katolickich pedofilii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button