reklama
Kraj

Postojowe w czasie epidemii. Najważniejsze informacje

reklama

Samozatrudnieni i pracujący na umowach cywilnoprawnych należą do grupy najbardziej zagrożonej w przypadku kryzysu gospodarczego spowodowanego epidemią koronawirusa. – W przypadku postojowego Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci zleceniobiorcom, wykonawcom dzieła i samozatrudnionym świadczenie w wysokości ok. 2 tys. zł – mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Kogo obejmą przepisy o elastycznym czasie pracy?

 

TOP 5 Silesia Flesz: Koronawirus po śląsku, czyli region walczy z epidemią!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Brak zleceń czy zamówień to dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionych brak zarobków.

reklama

– Celem tzw. tarczy antykryzysowej jest jak najszersze wsparcie przedsiębiorców i pracowników w tym trudnym czasie. W przypadku postojowego Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci dla zleceniobiorców,  wykonawców dzieła i samozatrudnionych świadczenie w kwocie do ok. 2 tys. zł brutto – wskazuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

W piątek Sejm przyjął ustawę w tej sprawie.

Dla kogo świadczenie?

Aby zleceniobiorca lub wykonawca dzieła miał prawo do świadczenia, musi udowodnić zawarcie umowy przed 1 lutego 2020 r.

Uwaga! Świadczenie nie będzie przysługiwać osobom, których przychód uzyskany w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku przekroczył 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

– Osobie wykonującej umowę cywilnoprawną świadczenie postojowe przysługuje w wysokości 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. Jednak jeżeli w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku przychód z umowy cywilnoprawnej lub z umów wyniósł mniej niż 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, świadczenie postojowe przysługuje w wysokości wynagrodzenia z tytułu wykonywania tej umowy lub umów cywilnoprawnych – tłumaczy minister Marlena Maląg.

Prowadzę działalność gospodarczą – co teraz?

Jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać postojowe?

  • przychód osoby prowadzącej działalność gospodarczą, która nie zawiesiła działalności, uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o świadczenie musi być co najmniej 15 proc. niższy niż w miesiącu poprzednim i nie może być wyższy od 300 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2020 r.
  • działalność zarejestrowana przed 1 lutego 2020 r.

Ważne! Świadczenie w wysokości 80 proc. minimalnego wynagrodzenia będzie przysługiwać również osobie, która zawiesiła działalność gospodarczą po 31 stycznia 2020 r. i przychód z prowadzenia tej działalności, nie był wyższy od 300 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.

– Aby otrzymać świadczenie, konieczne jest złożenie wniosku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To działanie niestandardowe, nie pomijamy nikogo, kto wykonuje działalność zarobkową, niezależnie od jej formy – podkreśla szefowa MRPiPS.

Elastyczny czas pracy – dla kogo?

Tzw. tarcza antykryzysowa wprowadza rozwiązania uelastyczniające przepisy o czasie pracy. Będą je mogli stosować pracodawcy, u których na skutek epidemii koronawirusa wystąpił spadek obrotów gospodarczych. Uwaga, pracodawca nie może zalegać w regulowaniu zobowiązań podatkowych, składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Pracy lub Fundusz Solidarnościowy do końca trzeciego kwartału 2019 r.

Ci pracodawcy będą mogli ograniczyć nieprzerwany odpoczynek dobowy pracowników do nie mniej niż 8 godzin, i nieprzerwany odpoczynek tygodniowy do nie mniej niż 32 godzin. Co ważne, pracodawca musi zagwarantować pracownikom równoważny okres odpoczynku w okresie nie dłuższym niż 8 tygodni – wylicza szefowa MRPiPS.

Dodatkowo w porozumieniu z organizacjami związkowymi albo przedstawicielami pracownikówtam, gdzie takie organizacje nie działają, pracodawcy będą mogli:

  • zawrzeć porozumienie o wprowadzeniu systemu równoważnego czasu pracy, w którym możliwe jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do maksymalnie 12 godzin (w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 12 miesięcy) – pracodawca będzie musiał „oddać” godziny innego dnia lub dać dzień wolny,
  • zawrzeć porozumienie o stosowaniu mniej korzystnych warunków zatrudnienia pracowników niż wynikające z umów o pracę zawartych z tymi pracownikami, w zakresie i przez czas ustalone w porozumieniu.

– Bardzo ważne jest, by były to realne porozumienia z pracownikami, a nie odgórna decyzja pracodawcy. Sytuacja jest wyjątkowa, a proponowane rozwiązania te mają nam wszystkim pomóc przetrwać kryzys, nie mogą być więc nadużywane – zapewnia minister Marlena Maląg.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Mniej ludzi wpuszczanych do sklepu! Wicepremier zapowiada kolejne obostrzenia w związku z koronawirusem!

PKN Orlen daje 60 mln zł na walkę z koronawirusem. Do Polski przyleciał transport maseczek [ZDJĘCIA]

Małgorzata Kidawa-Błońska zawiesza kampanię i wzywa do bojkotu wyborów! [WIDEO]

 

źr. MRPiPS

reklama

14 komentarze

  1. A co wiadomo o świadczenia rehabilitacyjne ciezko się dodzwonić, zus nie wysyła żadnej informacji. Nie wiadomo bo ciężko się połapać czy człowieka obejmuje ubezpieczenie czekajac na komisje czy może isc do lekarza tym bardziej że po szpitalu nie wiem co dalej. Nerwy

  2. A jeżeli ktoś odwiesił działalność 1 lutego to co w takim wypadku. Co z tymi ludźmi co wogole po 1 lutym zaczeli mieć własną działalność?

  3. Hmmm rozumiem że działalność nierejestrowana która dobrze prosperowala cały czas i jest to moja jedyna praca i nagle upadla przez całą ta sytuację….. Nie może liczyć na żadną pomoc że strony Państwa ?

  4. Pracuje ponad rok w 1 firmie na umowę o pracę firma mówi że nie ma postojowego bo nie ma produkcji czyli że upadają ( firma jest średnia ok 400 ludzi ) że jeżeli sądzą wszystkim postojowe to upadna. Teraz mamy wyjście brać bezpłatny albo l4 co w takiej sytuacji umowa o pracę już nie zobowiązuje?

  5. Dlaczego kłamią nas w telewizji i wszystkich mediach w sprawie wypłacenia pomocy dla przedsiębiorców samozatrudnionych, tak oczywiście niby jest ale tylko dla wybranych branży. A co z pozostałymi. Wytłumaczcie mi to. Jak mamy dalej żyć. A rząd myśli tylko o swoich dupach , i myślą jak tu dostać się do koryta

  6. WItam serdecznie.
    Jestem zatrudniona na umowę zlecenie, mam odprowadzany ZUS. Aktualnie firma nie pracuje, dlatego otrzymuję z ZUS-u postojowe. Chcę jednocześnie prowadzić działalność nierejestrowaną związaną ze sklepiam rękodzielniczym.
    Moje pytanie brzmi: czy prowadząc taką działalność mogę stracić postojowe? Generalnie tej działalności się nie rejestruje, więc moje pytanie może brzmieć dosyć dziwnie, ale chodzi mi o to, czy postojowe i osobna działalność nierejestrowa w jakiś sposób koligują, czy później przy rozliczeniu PIT-36 w tejże działalności może się okazać, że to koliguje w jakiś sposób z wypłacanym wcześniej postojowym i ZUS może się domagać zwrotu.
    Będę wdzięczna za odpowiedż.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button